Wolno spawać bramy w garażu

Sąsiadom nie udało się podważyć warunków zabudowy pozwalającej zaadaptować garaż na warsztat spawalniczy.

Publikacja: 02.07.2015 08:26

Wolno spawać bramy w garażu

Foto: Fotorzepa, Justyna Cieślikowska

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu wydał wyrok korzystny dla właściciela garażu. Planował w nim prowadzić warsztat spawalniczy. W tym celu wystąpił do wójta gminy Branice o ustalenie warunków zabudowy. Były mu one niezbędne do załatwienia formalności związanych ze zmianą sposobu użytkowania części garażu.

To nie spodobało się jego sąsiadom. Przeszkadza im bowiem działalność gospodarcza sąsiada polegająca na spawaniu bram i ogrodzeń, a konkretnie zbyt wysoki poziom hałasu. Ponadto – ich zdaniem – działalność odbywa się już samowolnie, i to nie tylko w garażu, ale na terenie całej działki. Wystąpili więc o stwierdzenie nieważności decyzji do samorządowego kolegium odwoławczego. SKO jednak odmówiło. Sąsiedzi wnieśli więc skargę do WSA, ale i ten nie przyznał im racji. Według WSA zmiana sposobu użytkowania garażu nie powodowała zmiany dotychczasowej usługowej funkcji terenu, tego typu działalność jest tam bowiem już prowadzona. Natomiast oddziaływanie warsztatu na sąsiednie działki przekracza zakres tej konkretnie sprawy. Tu organem właściwym jest nadzór budowlany.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Praca, Emerytury i renty
Zwolnienie z pracy za krytykę LGBTQ i feministek? Zapadł ważny wyrok
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Praca, Emerytury i renty
Część seniorów dostanie w lipcu dwa przelewy. Zasady wypłaty renty wdowiej
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Prawo w Polsce
Głosy Trzaskowskiego przypisane Nawrockiemu. „To nie jest jakaś wielka tragedia"