- Czas płynie i z każdym tygodniem znalezienie studenckiego lokum na kolejny rok akademicki będzie coraz trudniejsze - zauważa Marcin Krasoń, analityk Home Brokera. - Sierpień to okres największej aktywności studentów szukających mieszkania. Najlepsze oferty, czyli atrakcyjne lokale w niskiej cenie, już jednak zniknęły - nie ukrywa.
Analityk zauważa, że liczba studentów w Polsce od kilku lat spada. - W roku akademickim 2013/2014 było ich 1,55 mln, o 400 tys. mniej niż osiem lat wcześniej - mówi Marcin Krasoń. - Studenci nadal są jednak bardzo ważną grupą na rynku najmu.
- Wakacje to specyficzny okres na tym rynku. Z jednej strony w czerwcu rośnie podaż nieruchomości, ponieważ część lokali wraca na rynek. Z drugiej strony pojawia się nowa fala popytowa. To studenci, którzy zamierzają wynajmować mieszkania od października - wyjaśnia Maciej Górka, analityk serwisu Domiporta.pl. - Nasze statystyki pokazują prawie 19-proc. wzrost liczby pytań w porównaniu z pozostałymi miesiącami - dodaje.
Akademik czy mieszkanie
Z danych serwisu Domiporta.pl wynika, że w całym kraju jest prawie 15 tys. pokoi i stancji do wynajęcia, głównie w miastach akademickich. Stanowią one prawie 17 proc. całej oferty najmu w Polsce. - Akademiki i pokoje cieszą się największą popularnością, bo są najtańsze. Ale wielu studentów woli wynająć całe mieszkanie w kilka osób, co też pozwala rozłożyć koszty. W zależności od miasta, stawki najmu za małe mieszkania zaczynają się od 900-1200 zł miesięcznie - podaje Maciej Górka. - Wpływ na stawkę najmu ma przede wszystkim lokalizacja. Im bliżej uczelni tym drożej. Ważne są także wyposażenie i standard mieszkania. To coraz częściej wpływa na decyzję młodych osób szukających mieszkania - podkreśla analityk.
Ekspert Domiporty.pl zwraca też uwagę, że jakość oferowanych na rynku najmu mieszkań znacznie się poprawiła w ciągu ostatnich kilku lat. - Ale to też wynik rosnących oczekiwań najemców. Kiedyś studentom wynajmującym pokój lub małe mieszkanie do pełni szczęścia wystarczyło łóżko, biurko, ciepła woda i bliskość uczelni. Teraz jednym z warunków, jaki stawiają studenci, jest na przykład dostęp do internetu i, obowiązkowo, pralka. Niektórym zależy nawet na miejscu parkingowym - opowiada Maciej Górka.