Komentuje Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl:
- Ostatnie trzydzieści dni upłynęło pod wpływem poprawy nastrojów panujących na rynku kredytów hipotecznych. Do wyciągnięcia takiego wniosku skłania spadek średniego oprocentowania rzeczywistego tych zobowiązań. Co ciekawe, zmniejszenie tego parametru wystąpiło już drugi miesiąc z rzędu.
Majowy odczyt średniej rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) kredytów hipotecznych wyniósł 4,20 proc., podczas gdy w kwietniu przyjmował on wartość 4,26 proc. Oznacza to, że w ciągu ostatniego miesiąca spadł on o 0,06 pkt. proc., a od marcowego szczytu obniżył się o 0,1 pkt. proc.
Ostatnie wahania średniej RRSO kredytów mieszkaniowych są efektem modyfikacji produktowych przeprowadzonych przez wybrane banki. W minionych trzydziestu dniach zmian w swoich ofertach hipotecznych dokonał między innymi Bank BPS oraz mBank.
Obecny odczyt RRSO kredytów mieszkaniowych na poziomie 4,20 proc. należy uznać za bardzo atrakcyjny dla klienta, ponieważ oznacza on nic innego jak to, że obsługa posiadanego przez niego zobowiązania jest naprawdę tania. Trzeba pamiętać, że jeszcze kilka lat temu średnie oprocentowanie rzeczywiste hipotek bez większych problemów przyjmowało wartości 7 i więcej procent.