W Warszawie w pierwszych trzech kwartałach br. wynajęto ponad 398,1 tys. mkw. biur. To 51,2 proc. średniej rocznej z lat 2015–2020 – podaje firma doradcza Cresa. Tylko w III kwartale najemcy wynajęli niemal 149,3 tys. mkw., co oznacza wzrost o 36 proc. w stosunku do analogicznego okresu przed rokiem.
Jak podaje Cresa, największe umowy najmu od stycznia do września to renegocjacje: 20,6 tys. mkw. w biurowcu Senator i 13,9 tys. mkw. w Atrium Garden (poufni najemcy). Kolejna to umowa przednajmu 11,3 tys. mkw. w biurowcu w Widok Towers podpisana przez stołeczny urząd miasta.
– Najemcy biur wrócili do rozmów na temat relokacji i renegocjacji umów, ponieważ takie procesy zawsze niosą oszczędności – mówi Artur Sutor, partner, dyrektor działu reprezentacji najemców biurowych w firmie Cresa Polska. – Zauważamy też coraz większe zainteresowanie wdrażaniem rozwiązań w zakresie doskonalenia środowiska pracy i tworzenia optymalnych przestrzeni do pracy, spotkań i integracji pracowników.
O ożywieniu najemców na warszawskim rynku mówią też eksperci firmy Knight Frank. Podkreślają, że decyzje coraz większej liczby firm, które deklarują powrót do biur przynajmniej w modelu hybrydowym, napawają optymizmem. – Mimo pozytywnego trendu, jakim jest większa dynamika działań najemców w III kwartale, odnotowany od początku roku popyt jest najniższy od ponad dziesięciu lat – zaznacza Magdalena Czempińska, dyrektor w dziale badań rynku w Knight Frank. Kolejny kwartał z rzędu zarejestrowano bardzo duży udział renegocjacji umów najmu w puli wynajętej powierzchni (ok. 41 proc.).
Ekspertka zauważa też, że pomimo dużej oferty w powstających biurowcach, zainteresowanie najemców obiektami w budowie jest relatywnie małe. – Udział umów przednajmu w całkowitym popycie wyniósł zaledwie 10 proc. przy średnim kwartalnym wyniku z lat 2011–2020 na poziomie 20 proc. – podaje.