Frytki z MacDonald'sa dobre na łysinę

Grupa japońskich naukowców właśnie ogłosiła, że E900 czyli dimetylopolisiloksan może wyleczyć łysinę. Ten preparat jest dodawany do frytek. Nie taki E straszny jak go malują…

Publikacja: 29.01.2019 16:57

Frytki z MacDonald'sa dobre na łysinę

Foto: Adobe Stock

Jest pewien związek chemiczny, który towarzyszy nam w wielu codziennych produktach i czynnościach. Znajdziemy go w lekach przeciwzmarszczkowych, gotowych zupach czy budyniach, ale też preparatach do czyszczenia opon, wypełnieniach pieluszek, a także w implantach piersi. Niektóre firmy, między innymi MacDonalds, używają go przy smażeniu frytek, jako środek, który zmniejsza pienienie się oleju. Ten preparat ma trudną nazwę, której nawet nie chce się czytać. To dimetylopolisiloksan. Łatwiej będzie zapamiętać jego kod chemicznego dodatku do żywności czyli E900. Japońscy naukowcy z Yokohama National University właśnie znaleźli dla niego kolejne zastosowanie. Jest to związek chemiczny, dzięki któremu, łysa głowa pokryje się włosami jak wiosenna łąka trawą.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nauka
Dieta ketogeniczna może powodować starzenie. Niepokojące wyniki badań na myszach
Nauka
Człowiek poznał kolejną tajemnicę orangutana. Naczelny potrafi się leczyć
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"