Spadek liczby dzieci, którym podane zostały dwie dawki szczepionki MMR (przeciwko odrze, różyczce i śwince) do poziomu 87,2 proc. sprawił, że trzy lata po ogłoszeniu, iż Wielka Brytania po zaledwie trzech latach utraciła status kraju wolnego od odry.
Boris Johnson chciałby zwiększenia odsetka dzieci, którym podano dwie dawki szczepionki MMR do 95 proc. i wyznacza działania, jakie powinna podjąć brytyjska służba zdrowia
Wśród takich działań jest m.in. skierowanie pisma do lekarzy pierwszego kontaktu na Wyspach, aby ci promowali programy szczepień uzupełniających dla dzieci i młodych ludzi, którzy nie otrzymali dwóch dawek szczepionki MMR.
Rząd ma również podjąć działania promujące szczepienia w częściach kraju, w których odsetek liczby zaszczepionych dzieci jest najniższy.
Władze mają też skierować apel do przedstawicieli mediów społecznościowych, aby ci wzięli udział w specjalnym szczycie, w czasie którego odbędzie się dyskusja na temat tego jak najlepiej promować informacje o szczepieniach.