Komórkowe w natarciu, stacjonarne w odwrocie

Na Ziemi jest już ponad 3 miliardy numerów telefonów komórkowych – policzyła firma badawcza Informa. To opowiada połowie liczby mieszkańców Ziemi

Publikacja: 01.12.2007 00:15

Komórkowe w natarciu, stacjonarne w odwrocie

Foto: AFP

Kariera telefonu komórkowego rozpoczęła się zaledwie ćwierć wieku temu. Pierwsze sieci ruszyły w roku 1981 w Arabii Saudyjskiej, Szwecji i Norwegii.

Dziś liczba telefonów komórkowych równa się połowie liczby mieszkańców planety, ale nie znaczy to, że co drugi człowiek ma komórkę. Dane statystyczne wskazują, że w 59 krajach jest więcej komórek niż ludzi, czyli wielu obywateli ma co najmniej dwa telefony.

Znakomita większość aparatów (ponad 2,5 miliarda) działa w sieciach GSM. Następna pod względem popularności technologia CDMA ma około 420 milionów użytkowników.

Telefon komórkowy jeszcze niedawno służył ludziom wyłącznie do dzwonienia z miejsc, gdzie zwykłego telefonu nie ma. Telefonia komórkowa była tylko uzupełnieniem stacjonarnej. Dziś coraz częściej ją wypiera.

Na początku kariery telefony komórkowe służyły prawie wyłącznie do głosowego porozumiewania się, przesyłanie danych było o wiele szybsze w sieciach stacjonarnych. Wraz z rozwojem technologicznym przesyłanie danych w sieciach komórkowych stawało się coraz szybsze, dzisiaj w tej dziedzinie komórki wyprzedziły już telefony stacjonarne.

Nic dziwnego, że użytkownicy odwracają się od przewodowych telefonów. Najnowsze badania pokazują, że w Unii Europejskiej już co piąte gospodarstwo domowe wyposażone jest w komórkę, ale nie w telefon stacjonarny. W Polsce odsetek takich domów wynosi 20 proc.

Autorzy tych analiz, opublikowanych na stronach Europejskiego Urzędu Statystycznego (Eurostat), zbadali też jak długo poszczególne europejskie nacje rozmawiają przez komórki. Okazuje się, że Polacy rozmawiają najkrócej w całej Unii: przeciętnie 1,3 minuty dziennie. Najbardziej gadatliwi są Cypryjczycy, przeciętny cypryjski posiadacz komórki konferuje przez nią sześć minut.

Jeśli chodzi inne kontynenty, to często rola telefonu komórkowego jest tam znacznie większa niż w Europie. Już 80 proc. światowej populacji żyje w zasięgu sieci komórkowych – to dwa razy więcej niż w roku 2000. Za dwa – trzy lata 90 proc. ludzi będzie mieszkało w zasięgu telefonii bezprzewodowej.

W Afryce jest 82 miliony abonentów telefonii komórkowej (dane z roku 2005). Może to się wydawać niewiele, jak na kontynent, na którym mieszka ponad 900 milionów ludzi, ale komórka w Afryce to zupełnie co innego niż komórka w Europie. Mieszkańcy Czarnego Lądu nie mieli wcześniej prawie żadnej możliwości komunikacji na odległość.

Telefony komórkowe stają się nie tylko coraz bardziej powszechne, ale także oferują coraz więcej: dostęp nie tylko do poczty, ale także do multimediów z Internetu. Stały się niezbędne w codziennym życiu. Są kalendarzem, notatnikiem, odbiornikiem radiowym i aparatem fotograficznym zdolnym do przesyłania zdjęć na odległość. Użytkownicy domagają się coraz szybszego dostępu do danych z Internetu.

Jeszcze nie zdążyliśmy się nacieszyć telefonami tzw. 3G (trzeciej generacji, umożliwiającymi m.in. wideopołączenia), a już powstaje czwarta generacja szerokopasmowego przesyłu danych w w telefonii komórkowej. W Japoni firma NTT DoCoMo testuje już technologię 4G. Pierwsza komercyjna sieć ma powstać w 2010 roku. W Niemczech firma DBD prowadzi próby technologii czwartej generacji w standardzie WiMAX i wprowadziła już szerokopasmowe usługi w Berlinie, Lipsku i Dreźnie.

Ostatnio jeden z amerykańskich operatorów telefonii komórkowej Verizon Wireless również zapowiedział uruchomienie telefonii bezprzewodowej czwartej generacji. Firma wykorzysta standard zwany Long-Term Evolution (LTE).

To unowocześniona technologia, która używana jest dzisiaj w telefonii trzeciej generacji. LTE opracowana została przez 3rd Generation Partnership Project (3GPP) – wspólny projekt kilku organizacji standaryzacyjnych pracujących nad rozwojem systemów telefonii komórkowej.

Z punktu widzenia użytkownika najważniejszą cechą technologii LTE jest pełna kompatybilność z technologiami używanymi dzisiaj. – Telefonia komórkowa czwartej generacji pozwoli nie tylko na korzystanie z mobilnej telewizji, filmów, muzyki i gier, ale także na wiele nowych zastosowań w kamerach, samochodach, a nawet w domach. – Pojawią się nowe oczekiwania konsumentów wobec sieci komórkowych – uważa Richard Lowe z firmy Verizon Wireless. Jego firma nową technologię będzie testowała przez najbliższe dwa lata, a testy rozpocznie już od przyszłego roku. Wprowadzenie usług będzie możliwe w roku 2010.

Urządzenia do budowy sieci komórkowej przyszłości dostarczą Alcatel – Lucent, Ericsson, Motorola, Nokia – Siemens oraz Nortel. Cała piątka uczestniczyła w pracach nad opracowaniem standardu dla nowej technologii.

techweb, wired. com

Kariera telefonu komórkowego rozpoczęła się zaledwie ćwierć wieku temu. Pierwsze sieci ruszyły w roku 1981 w Arabii Saudyjskiej, Szwecji i Norwegii.

Dziś liczba telefonów komórkowych równa się połowie liczby mieszkańców planety, ale nie znaczy to, że co drugi człowiek ma komórkę. Dane statystyczne wskazują, że w 59 krajach jest więcej komórek niż ludzi, czyli wielu obywateli ma co najmniej dwa telefony.

Pozostało 90% artykułu
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi