Doczesne szczątki kapłana Neferinpu ukryte były na głębokości dziesięciu metrów pod ziemią. Wejście do komory grobowej, gdzie pochowano go wraz z kilkoma krewnymi, zagradzał ceglany mur. Po jego rozebraniu archeolodzy ujrzeli pomieszczenie o wymiarach dwa na trzy metry, wysokie na niespełna półtora metra, a w nim sarkofag otoczony licznymi darami ofiarnymi.
Wszystko wskazuje na to, że czescy naukowcy byli pierwszymi ludźmi, którzy pojawili się tam po 4500 lat.
Neferinpu żył w XXVI wieku przed naszą erą. Był kapłanem na dworach władców Egiptu z V dynastii, służył w świątyniach pogrzebowych. Czescy archeolodzy odkryli jego grobowiec wiosną 2006 roku, do komory grobowej weszli w listopadzie ubiegłego roku - ujawnia praski dziennik "Mlada Fronta Dnes".