Reklama

Historia zapisana w koralowcach

Trzęsienie ziemi o wielkiej sile może spustoszyć wyspy na wschodzie Oceanu Indyjskiego w okolicach Sumatry.

Aktualizacja: 12.12.2008 10:17 Publikacja: 11.12.2008 01:45

Martwa rafa koralowa, którą wyrzuciło na powierzchnię trzęsienie ziemi z września 2007 roku

Martwa rafa koralowa, którą wyrzuciło na powierzchnię trzęsienie ziemi z września 2007 roku

Foto: Science

Grozi nam także tsunami, podobne do tego, jakie pochłonęło tysiące ofiar w grudniu 2004 roku – ostrzegają naukowcy w dzisiejszym wydaniu magazynu „Science”. Niezbyt wesołą prognozę przedstawił Kerry Sieh, profesor geologii w California Institute of Technology w Pasadenie wraz z zespołem naukowców. Sporządził ją na podstawie śladów, jakie w przybrzeżnych rafach koralowych z okolic Sumatry pozostawiły trzęsienia ziemi przez ostatnich 700 lat.

[wyimek]700 lat historii trzęsień ziemi w okolicy Sumatry udało się odtworzyć dzięki śladom w koralowcach[/wyimek]

Tak jak pnie drzew, koralowce także mają coroczne przyrosty. Na ich podstawie, podobnie jak na słojach ściętego drzewa, można odczytać stan środowiska, jaki panował w danym roku.

Kiedy dno morskie podnosi się, przybrzeżne płycizny stają się jeszcze płytsze, część koralowców nie może rosnąć w górę i zamiast tego kolonia rozrasta się na boki. Ruchy dna odzwierciedlają napieranie na siebie płyt tektonicznych. Im napięcie mocniejsze, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia trzęsienia ziemi.

Naukowcy sporządzili szereg przekrojów kolonii koralowców. Badali rafę wzdłuż 700-kilometrowego wybrzuszenia w pobliżu archipelagu wysp Mentawai.

Reklama
Reklama

Okazało się, że koralowce utrwaliły ślady wieloletniego wybrzuszania się dna. Przeglądając przekroje rafy z ostatnich 700 lat, uczeni doszli do wniosku, że gwałtowne podnoszenie się dna odbywało się co 200 lat. Dno wędrowało do góry począwszy od roku 1300, potem w okolicy roku 1500, a następnie pomiędzy 1797 a 1833 rokiem. Zwiastunem kolejnego okresu podnoszenia się dna było trzęsienie ziemi, jakie wystąpiło w okolicy we wrześniu 2007 roku. Kataklizm z grudnia 2004 roku przełamał to samo wybrzuszenie dna, ale na zachód od wysp Mentawai.

Naukowcy uważają, że trzęsienie ziemi z 2007 roku stanowi pierwszy symptom długiego okresu podnoszenia się dna. Proces ten będzie się nasilał w najbliższych dekadach.

Na podstawie danych z przeszłości uczeni szacują, że okres, w którym mogą wystąpić trzęsienia ziemi, potrwa kilkadziesiąt do 100 lat. Niestety, nie dysponują jeszcze możliwością dokładnego przewidywania terminu i siły trzęsień ziemi.

Grozi nam także tsunami, podobne do tego, jakie pochłonęło tysiące ofiar w grudniu 2004 roku – ostrzegają naukowcy w dzisiejszym wydaniu magazynu „Science”. Niezbyt wesołą prognozę przedstawił Kerry Sieh, profesor geologii w California Institute of Technology w Pasadenie wraz z zespołem naukowców. Sporządził ją na podstawie śladów, jakie w przybrzeżnych rafach koralowych z okolic Sumatry pozostawiły trzęsienia ziemi przez ostatnich 700 lat.

[wyimek]700 lat historii trzęsień ziemi w okolicy Sumatry udało się odtworzyć dzięki śladom w koralowcach[/wyimek]

Reklama
Nauka
Nowe odkrycie w głębinach Bałtyku. Naukowcy zbadali obiekty na dnie morza
Nauka
Nikt tego skarbu nie badał. Trop prowadzi do jednego z najwybitniejszych Polaków
Materiał Partnera
Dzień w smartfonie. Oto, co dzieci robią w sieci
Nauka
Festiwal innowacji w Rzeszowie: szansa dla młodych i dla biznesu
Nauka
Co działo się pod Santorynem? Naukowcy ustalili przyczynę serii trzęsień ziemi na greckiej wyspie
Reklama
Reklama