Czy cukrzycę wywołuje wirus

Powszechnie występujący zarazek został oskarżony przez naukowców o przyczynianie się do rozwoju choroby

Aktualizacja: 07.03.2009 07:48 Publikacja: 07.03.2009 00:15

Wirusy coxsackie B to jedna z rodzin drobnoustrojów, która może odpowiadać za pojawienie się cukrzyc

Wirusy coxsackie B to jedna z rodzin drobnoustrojów, która może odpowiadać za pojawienie się cukrzycy

Foto: EAST NEWS

Winny należy do licznej grupy enterowirusów. Są one odpowiedzialne za wywoływanie u dzieci biegunek i wymiotów. Naukowcy mają jednakże trudności z określeniem, który z nich odgrywa kluczową rolę w rozwoju cukrzycy. Wśród podejrzanych wymienia się wirusy coxsackie B (CVBs). Gdyby przypuszczenie to okazało się słuszne, w przyszłości mogłaby powstać szczepionka zapobiegająca tej poważnej chorobie. Tylko w Polsce cierpi na cukrzycę 2 mln osób. Jest ona nieuleczalna.

To ustalenia Brytyjczyków: zespołu uczonych z Peninsula Medical School w Plymouth i University of Brighton. Ich pracami kierował prof. Noel Morgan. Wyniki zostały opublikowane w piśmie „Diabetologia”.

Szczepionka nie byłaby przeznaczona dla wszystkich, lecz dla niektórych osób o specyficznym układzie DNA. Jak bowiem udowodnili naukowcy, pewni ludzie mają większe predyspozycje do zapadnięcia na cukrzycę. Z badań przeprowadzonych z udziałem jednojajowych bliźniaków wynika, że jeśli jedno z nich choruje, ryzyko wystąpienia choroby u drugiego wynosi 40 proc. To dowód, że za rozwój cukrzycy musi odpowiadać jeszcze jakiś inny, zewnętrzny czynnik. Uczeni sądzą, że właśnie zakażenie wirusem.

W przebiegu cukrzycy typu 1 (pojawia się w dzieciństwie, ale występuje rzadziej) organizm chorego atakuje i niszczy własne komórki trzustki odpowiadające za produkcję insuliny, tzw. komórki beta. Naukowcy uważają, że proces ten może być uruchamiany po zainfekowaniu komórek beta przez CVBs.

Z kolei w przypadku cukrzycy typu 2 (występuje u osób dorosłych jako skutek niezdrowego stylu życia) uczeni uważają, że infekcja wirusowa upośledza zdolność komórek beta do wytwarzania insuliny. A to w kombinacji z większym zapotrzebowaniem na ten hormon – co charakteryzuje ludzi otyłych – może sprzyjać chorobie.

Ślady po obecności wirusa zostały odnalezione w tkance trzustki 60 proc. dzieci, które cierpiały na cukrzycę typu 1 i szybko zmarły po zdiagnozowaniu choroby (badanie objęło 72 dzieci). Jednocześnie podobnych resztek nie zauważono w próbkach pobranych od grupy kontrolnej, w skład której wchodziły zdrowe dzieci. Takie pozostałości znajdowały się z kolei w komórkach odpowiedzialnych za produkcję insuliny u 40 proc. osób dorosłych z cukrzycą typu 2. – Następnym stadium badań będzie zidentyfikowanie, który dokładnie rodzaj enterowirusa bierze udział w tym procesie i w jaki sposób zmienia on funkcje komórek beta – tłumaczy prof. Noel Morgen. Jest on przekonany, że wiedza ta pozwoli zmniejszyć na świecie liczbę chorych na cukrzycę, zwłaszcza typu 1.

Badania bardzo pozytywnie oceniają jego koledzy. Jako wielki krok w kierunku zrozumienia źródła choroby określił je dr Iain Frame kierujący brytyjską organizacją Diabetes.

Wyślij e-mail do autorki: [mail=i.redlińska@rp.pl]i.redlińska@rp.pl[/mail]

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację