Badacze z Uniwersytetu w Pavii we Włoszech mają za sobą całą serię badań, jakie prowadzili w latach 2005 i 2006. Najnowsze wyniki badań wpływu muzyki na układ naczyniowy prowadzone pod kierunkiem dra Luciano Bernardi, profesora interny, naukowcy opublikowali w magazynie "Circulation; Journal of the American Heart Association".
Wyniki prowadzonych eksperymentów są wielce obiecujące, szczególnie dla rehabilitacji chorych, którzy przeżyli udar lub zawał serca. Najskuteczniejsze okazały się porywające arie operowe z następującymi na zmianę crescendo (stopniowe wzmocnienie natężenia dźwięku) i diminuendo (wyciszanie), na przykład aria Nessun dorma z opery Pucciniego "Turandot".
[srodtytul]Stale monitorowani[/srodtytul]
– Muzyka powoduje stałe, dynamiczne i – w pewnych obszarach – przewidywalne zmiany w systemie naczyniowym – powiedział prof. Bernardi. – Zmiany są spowodowane nie tylko przez emocje, które towarzyszą muzyce. Nasze studium wskazuje także na odwrotny kierunek wpływu, zmiany w naczyniach mogą wpływać na emocje.
Prof. Luciano Bernardi wraz z zespołem kolegów monitorował reakcję organizmu u 24 zdrowych ochotników na pięć losowo wybranych fragmentów muzyki klasycznej. Wszyscy ochotnicy byli w podobnym wieku, od 24 do 26 lat. Połowa z grupy badanych miała wykształcenie muzyczne, pozostali nie. Podczas słuchania muzyki przez słuchawki uczestnicy eksperymentu stale byli monitorowani za pomocą aparatów EKG rejestrujących podstawowe parametry pracy serca oraz urządzeń sprawdzających ciśnienie krwi i jej przepływ przez główne arterie.