Reklama

Nowa prognoza pogody: będzie padać

Zmiany klimatu. W przyszłości czekają nas bardzo intensywne burze – twierdzą naukowcy. To efekt globalnego ocieplenia

Publikacja: 18.08.2009 20:29

Nowa prognoza pogody: będzie padać

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Najbardziej efekty tych zmian odczują mieszkańcy krajów strefy klimatycznej zwrotnikowej oraz umiarkowanej, do której należy Polska. Amerykańscy naukowcy przewidują, że tu wzrost intensywności opadów będzie największy. W strefie podzwrotnikowej deszcze będą natomiast łagodniejsze niż obecnie.

Komputerowe symulacje zmiany klimatu są dziełem naukowców z dwóch najsłynniejszych amerykańskich uczelni technicznych – Massachusetts Institute of Technology (MIT) i California Institute of Technology (Caltech). Wykonali je prof. Paul O'Gorman z Wydziału Nauk o Ziemi i prof. Tapio Schneider zajmujący się inżynierią i środowiskiem naturalnym. Wyniki publikuje "Proceedings of the National Academy of Sciences".

W uproszczeniu – najważniejszą przyczyną większej intensywności burz ma być ogrzewanie się atmosfery. – Cieplejsze powietrze sprawia, że w atmosferze będzie więcej pary wodnej, a to doprowadzi do wzrostu opadów – wyjaśnia prof. O'Gorman.

Komputerowa symulacja wykazała, że na każdy stopień Celsjusza wzrostu średniej temperatury przypada zwiększenie opadów o 6 proc.

Najważniejsze pytanie brzmi – o ile będzie cieplej. Opublikowane wcześniej prognozy sporządzone również przez MIT wskazują, że – o ile nie zostaną wprowadzone ograniczenia emisji gazów cieplarnianych – do 2100 roku średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o ok. 5,2 stopnia.

Reklama
Reklama

Naukowcy nie są jednak pewni dokładnych wartości. Dlatego wolą szacować z 90-proc. prawdopodobieństwem, że temperatura wzrośnie od 3,5 do 7,4 stopnia Celsjusza.

Nie wiadomo, czy i o ile zmieni się częstość występowania tych nowych, gwałtowniejszych zjawisk pogodowych. To istotne, ponieważ silne opady niszczą uprawy i mogą powodować przyspieszoną erozję gleby. W skrajnych przypadkach prowadzą do podtopień i powodzi.

Amerykanie podkreślają, że ich model klimatu trzeba udoskonalić. Ma zbyt małą rozdzielczość, aby precyzyjnie przewidzieć wszystkie zjawiska.

Najbardziej efekty tych zmian odczują mieszkańcy krajów strefy klimatycznej zwrotnikowej oraz umiarkowanej, do której należy Polska. Amerykańscy naukowcy przewidują, że tu wzrost intensywności opadów będzie największy. W strefie podzwrotnikowej deszcze będą natomiast łagodniejsze niż obecnie.

Komputerowe symulacje zmiany klimatu są dziełem naukowców z dwóch najsłynniejszych amerykańskich uczelni technicznych – Massachusetts Institute of Technology (MIT) i California Institute of Technology (Caltech). Wykonali je prof. Paul O'Gorman z Wydziału Nauk o Ziemi i prof. Tapio Schneider zajmujący się inżynierią i środowiskiem naturalnym. Wyniki publikuje "Proceedings of the National Academy of Sciences".

Reklama
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Nauka
Jedyny w Polsce reaktor jądrowy MARIA wznowi prace
Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama