Reklama
Rozwiń
Reklama

Inteligentna skarpetka

Już noworodki żyją w cyfrowym świecie i korzystają z internetu - pisze Krzysztof Urbański.

Aktualizacja: 20.06.2014 10:02 Publikacja: 20.06.2014 09:58

W żółwiu ukryte są czujniki przesyłające dane do smartfona

W żółwiu ukryte są czujniki przesyłające dane do smartfona

Foto: materiały prasowe

Synchronizacja niemowlaka ze smartfonem – czemu nie! Jedna z amerykańskich firm – Owlet Care z Salt Lake City – przyjmuje już zamówienia na gadżet, który to umożliwia.

Smart Sock, co można tłumaczyć jako „inteligentna skarpetka", to małe urządzenie przystosowane do nakładania na stópkę dziecka. Czujniki tam umieszczone rejestrują tętno, nasycenie krwi tlenem, położenie ciała, sen i czuwanie oraz temperaturę. Dane te rodzice mogą odczytywać na ekranie smartfona wyposażonego w odpowiednią aplikację.

– Każdy rodzic wie, jak to jest, kiedy nie może spać, bo niepokoi się, czy dziecko oddycha – powiedział Jacob Colvin, założyciel firmy, ojciec dwojga dzieci. – Nasz produkt pomaga rodzicom i poprawia bezpieczeństwo dzieci.

Inny amerykański start-up sprzedaje już w sieci śpioszki Mimo Baby Monitor z podobnymi funkcjami. Czujniki ukryte są w plastikowym żółwiu dołączonym do ubranka. Dane przesyłane są do smartfona. Amerykańscy rodzice mogą kupić te śpioszki za 199 dolarów.

– Rodzice, którzy mają obsesję na punkcie bezpieczeństwa swoich pociech, są najbardziej wrażliwi na działania marketingowe ze strony producentów elektronicznych gadżetów dla niemowląt – powiedziała telewizji BBC Katie O'Donovan z internetowego portalu rodzicielskiego Mumsnet. – To może prowadzić do kosztownych zakupów rzeczy, które nie są niezbędne.

Reklama
Reklama

A lista takich urządzeń jest coraz dłuższa. Jest wśród nich Carkoon – fotelik samochodowy, który podczas wypadku rozkłada nad dzieckiem ochronny „kokon". Jest też SmartSleeve firmy Sleevely – „inteligentna" butelka, która przesyła dane o karmieniu do smartfona. Rodzice mogą nabyć też urządzenie Cry Translator, które w kilka sekund rozpoznaje płacz dziecka.

– Lekarze generalnie doceniają wartość technologii – powiedział dr Rahul Chodhari, konsultant pediatra z Royal Free Hospital w Londynie. – Ale technologia budzi też mój niepokój – zwłaszcza jeśli chodzi o tych, którzy zostali rodzicami po raz pierwszy. Początkujący rodzice mogą zignorować wspaniały dar, jakim jest instynkt, i polegać jedynie na maszynach, które nie są przystosowane do diagnostyki.

Niepokój lekarzy budzi niedawna decyzja szefów portalu Kickstarter o złagodzeniu warunków, pod jakimi pomysłodawcy gadżetów ochrony zdrowia dzieci będą mogli zbierać fundusze. Kickstarter, podobnie jak Indiegogo, jest popularnym miejscem, gdzie można zebrać pieniądze i zyskać rozgłos.

– Jesteśmy pierwszym pokoleniem rodziców, którzy muszą brać pod uwagę przestrzeń cyfrową w opiece nad dziećmi – powiedziała Katie O'Donovan. – Możliwe, że nasze dziecko będzie geniuszem programowania w wieku 11 lat, ale nie będzie wchodzić w interakcje z innymi.

Synchronizacja niemowlaka ze smartfonem – czemu nie! Jedna z amerykańskich firm – Owlet Care z Salt Lake City – przyjmuje już zamówienia na gadżet, który to umożliwia.

Smart Sock, co można tłumaczyć jako „inteligentna skarpetka", to małe urządzenie przystosowane do nakładania na stópkę dziecka. Czujniki tam umieszczone rejestrują tętno, nasycenie krwi tlenem, położenie ciała, sen i czuwanie oraz temperaturę. Dane te rodzice mogą odczytywać na ekranie smartfona wyposażonego w odpowiednią aplikację.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Materiał Partnera
GEM, Abu Simbel, Ramzes II. Co łączy Wielkie Muzeum Egipskie z polską archeologią?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Materiał Partnera
Chcieliby dwójkę. Dlaczego więc Polacy coraz rzadziej decydują się na dzieci?
Materiał Partnera
Krewny z Ameryki. Jak filmy opowiadają niezwyczajną historię polskich emigrantów
Materiał Partnera
Czy można wykryć, że pracę napisała AI? Nauczyciele akademiccy vs. ChatGPT
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Materiał Partnera
Zegar biologiczny. Co naprawdę decyduje o naszej produktywności?
Reklama
Reklama