Jak poinformował „Rz” resort infrastruktury, w ramach przygotowywanej właśnie przez międzyresortowy zespół ds. radiofonii i telewizji cyfrowej „Strategii cyfryzacji telewizji naziemnej” ma zostać opracowany także „plan ogólnopolskiej kampanii informacyjno-edukacyjnej na temat korzyści płynących z procesu cyfryzacji”. Do końca maja wraz ze strategią trafi on do Rady Ministrów.
To ostatni moment na tego typu plany, bo cyfrowa telewizja naziemna w kilku miastach startuje w Polsce już we wrześniu, a Polacy wciąż niewiele o niej wiedzą.
[wyimek]349 mln zł ma kosztować dofinansowanie dekoderów najbiedniejszym Polakom [/wyimek]
W badaniu na temat cyfrowej telewizji, jakie TNS OBOP wykonał dla Instytutu Globalizacji, na pytanie: „Czy odbiera pan (i) cyfrowe kanały telewizyjne?”, 5 proc. respondentów odpowiedziało np., że odbiera je przez telewizję naziemną. A cyfrowej telewizji naziemnej poza obszarami, gdzie jest nadawana testowo, przecież wciąż w Polsce nie ma.
Zanim usługa ruszy, konieczna jest więc kampania informacyjna. Na razie nie wiadomo jednak, kto miałby ją sfinansować. UKE, które na własną rękę uruchomiło już witrynę www.polskacyfrowa.org, do przeprowadzenia kampanii chce powołania fundacji Cyfrowa Polska. Wzorem mają być dla niej fundacje w innych krajach, m.in. brytyjska Digital UK i austriacki Austrian Digitalization Fund, stworzone przez tamtejszych nadawców i operatorów. W Wielkiej Brytanii obsługi dekoderów koniecznych do odbioru cyfrowej telewizji naziemnej uczono w szkołach, a w Finlandii organizowano na ten temat m.in. wykłady na uczelniach.