Reklama

Cyfryzacja wyprze starsze telewizory

Od stycznia nie kupisz sprzętu bez cyfrowego dekodera. Tak postanowił resort infrastruktury

Publikacja: 09.04.2010 02:08

Cyfryzacja wyprze starsze telewizory

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

Od początku 2011 roku wszystkie telewizory sprzedawane w Polsce, niezależnie od ich wielkości, muszą być dostosowane do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej. Zapisy takiej treści mają się znaleźć w najnowszej wersji projektu ustawy cyfryzacyjnej. Wymóg ma też dotyczyć wszystkich dekoderów. Zmiany są zgodne z wymogami unijnej dyrektywy.

Telewizyjny sygnał analogowy ma zostać wyłączony w połowie 2013 roku. Odbiór telewizji naziemnej nie będzie wówczas możliwy bez specjalnych dekoderów. Dotychczasowe zapisy ustawowe, krytykowane przez branżę elektroniczną, mówiły o tym, że już od kwietnia tego roku telewizory o przekątnej powyżej 66 cm powinny być przystosowane do odbierania telewizji cyfrowej. Określenie rozmiaru ekranu miało wyeliminować spod wymogów ustawy monitory komputerowe.

Producent, który będzie chciał sprzedawać nieprzystosowany sprzęt, będzie mógł to robić, ale po poinformowaniu klienta i po uzyskaniu od niego pisemnego oświadczenia, że taką informację otrzymał. Za niepoinformowanie klienta Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie nakładał kary w wysokości do 3 proc. przychodów za poprzedni rok kalendarzowy.

Jak tłumaczy Małgorzata Olszewska, wicedyrektor Departamentu Telekomunikacji w resorcie infrastruktury, dla przeciętnego widza każdy telewizor wygląda tak samo i wielu z nich może nie wiedzieć, że kupuje odbiornik niezdolny do odbierania cyfrowej telewizji.

– Krokiem w dobrym kierunku jest przesunięcie terminu obowiązywania ustawy na styczeń 2011 r. Jednak absurdalny jest brak zróżnicowania typów sprzętu, które zostaną nim objęte. Spowoduje to problemy zwłaszcza dla producentów monitorów komputerowych, które coraz częściej mogą odbierać sygnał telewizyjny. Jeśli prawo ma tak wyglądać, to wówczas starsze typy monitorów znikną z rynku – mówi Tomasz Partyka, dyrektor Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego. 

Reklama
Reklama

Nowe pomysły resortu krytykują też detaliści. – To przykrywanie skutków nieudolnej administracji restrykcyjnym prawem, wprowadzającym niewspółmiernie wysokie kary. Już dzisiaj klient musi być informowany o wszelkich parametrach sprzętu – mówi Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

[mail=p.mazurkiewicz@rp.pl]p.mazurkiewicz@rp.pl[/mail]

[mail=m.lemanska@rp.pl]m.lemanska@rp.pl[/mail][/i]

Media
Mroczna strona internetu. Darknet rośnie w siłę
Media
Media lokalne wobec algorytmów i fake newsów
Media
Spotify zaskakuje wynikami. Zysk operacyjny wyższy niż przewidywano
Media
Pełny dostęp do wiedzy, analiz i prognoz rynkowych tylko z „Parkietem”
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Media
Już nie telewizja jest najważniejszym nośnikiem reklam dla sklepów. Duża zmiana
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama