Bratanica Donalda Trumpa opublikowała we wtorek od dawna zapowiadaną książkę pt. „Too Much and Never Enough: How My Family Created the World's Most Dangerous Man" (ang. „Za dużo i nigdy nie dość: Jak moja rodzina stworzyła najniebezpieczniejszego mężczyznę na świecie” - red.) Autorka ujawnia w publikacji wiele prywatnych faktów z życia swojego wujka, a także rozmowy prowadzone w gronie rodzinnym, w tym z siostrą Donalda Trumpa, byłą sędzią federalną Maryanne Trump Barry.
Czytaj także: Trump przegrał. Sąd zezwolił na publikację książki Boltona
Nie da się ukryć, że powieść nie przedstawia obecnego prezydenta USA w dobrym świetle. Mary L. Trump wprost pisze, że jej wujek „zagraża zdrowiu, bezpieczeństwu ekonomicznemu i tkance społecznej”. Uważa go za tyrana rodzinnego, rasistę, osobę niebezpieczną i szkodliwą dla interesów Stanów Zjednoczonych. Nic dziwnego, że pozostali członkowie rodziny długo usiłowali zablokować wydanie powieści, ta jednak ujrzała światło dzienne w ostatni wtorek. I błyskawicznie trafiła na listy bestsellerów.
Jak podał w czwartek wydawca publikacji Simon & Schuster, po pierwszym dniu liczba sprzedanych egzemplarzy „Too Much and Never Enough” sięgnęła 950 tysięcy. Dane te uwzględniają przedsprzedaż, a także e-booki i audiobooki. To rekordowa sprzedaż, jaką kiedykolwiek osiągnęło w dniu premiery to wydawnictwo. Rzadko zdarza się, by jakakolwiek książka rozeszła się w blisko milionie kopii w jeden dzień.
Termin wydania powieści też z pewnością jest nieprzypadkowy - tuż przed zbliżającą się Republikańską Konwencją Narodową oraz wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Amerykańskie media spekulują, że opisywane przez bratanicę rewelacje dotyczące ubiegającego się o reelekcję prezydenta mogą wpłynąć na wynik wyborów.