Najwięcej aktywnych reklam w ekosystemie Facebooka w lutym można było obserwować w połowie miesiąca. Ale liczba aktywnych reklam zaczęła maleć w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę (od 24 do 26 lutego). Ostatniego dnia miesiąca – 4 dni po ataku - była już o 73 proc. mniejsza w stosunku do najwyższego wyniku lutego.

Z analizy Sotrendera wynika również, że zmalały wydatki na płatne działania reklamowe w ekosystemie Facebooka. Ostatniego dnia lutego stanowiły one jedynie 29 proc. maksymalnych wydatków w lutym.

„Polskie firmy w szybkim tempie zorganizowały wiele akcji pomocowych, oferując nie tylko zaangażowanie i pieniądze, lecz wykorzystując także swoje kluczowe kompetencje, na przykład logistyczne czy programistyczne. Kierowanie się empatią wobec tych wydarzeń oznaczało często też zmianę, czy wręcz wstrzymanie, komunikacji reklamowej” – mówi Jan Zając, CEO Sotrendera. A Dorian Szymański, Strategy Manager w Mindshare Poland dodaje: „To zupełnie normalne, że w obliczu wojny, marketerzy wstrzymują działania reklamowe”.

Czytaj więcej

Ikea zamyka się w Rosji. Ogromne kolejki do sklepów

Mniejsza liczba aktywnych reklam na platformie FB doprowadziła także do spadku ich kosztu. W ostatnich dniach lutego za CPM (dotarcie do tysiąca użytkowników) reklamodawcy płacili nawet o 3 złote mniej niż w okolicach 22 lutego, i nawet o 6 zł mniej niż 4 lutego.