Reklama
Rozwiń

Nadzieja w mobilnym Internecie

Prognozy dla polskiego rynku telekomunikacyjnego na 2013 rok są słabsze niż szacunki dla branży w skali globalnej

Aktualizacja: 09.01.2013 04:38 Publikacja: 09.01.2013 04:37

Polski rynek może wyglądać słabo na tle globalnych danych.

Polski rynek może wyglądać słabo na tle globalnych danych.

Foto: Rzeczpospolita

W tym roku przychody telekomów na świecie nie spadną – ocenia firma doradcza Ovum. – Ich przychody wyniosą około 2 bln dol. – mówi „Rz" Steven Hartley, specjalista z Ovum. To tyle samo, ile w ubiegłym roku, według wyliczeń tej firmy.

Prognozy dla Polski wyglądają gorzej. Według firmy Audytel przychody naszych telekomów skurczą się o 2,5 proc., do 47,2 mld zł. Rzeczywistość okaże się trudniejsza dla sieci mobilnych, ponieważ T-Mobile, Orange i Plus spodziewają się mocnego uderzenia w przychody za sprawą decyzji regulatora. To dlatego ich sprzedaż obniży się o blisko 7 proc. Tylko P4, operator sieci Play, patrzy z optymizmem w najbliższą przyszłość. Koncentruje się nie na gotówce, którą przelewają między sobą operatorzy, ale na wpływach od konsumentów i firm. A te – zdaniem P4 – w 2012 r. urosły o 300 mln zł, do 18,6 mld zł i o tyle samo powiększą się w 2013 r.

Do tego doliczyć trzeba wpływ spadku liczby klientów telefonii stacjonarnej. – Zakładam, że rynek ten będzie się kurczył, tak jak do tej pory: o 100-150 tys. łączy kwartalnie – mówi Mirosław Godlewski, prezes Netii. – Dostawcy transmisji danych i dostępu do Internetu będą się borykać ze spadkami cen jednostkowych – uważa Maciej Krzyżanowski, prezes ATM. Jak mówi, dotyczyć to będzie szczególnie dostawców usług hurtowych, dlatego nie spodziewa się on w tym segmencie wzrostu. – Polski rynek jest coraz bardziej konkurencyjny, a ceny w Warszawie są już obecnie takie same jak we Frankfurcie. Wielu dostawców, także w ujęciu europejskim, poczyniło spore inwestycje infrastrukturalne i stąd też duża konkurencja i istotna presja na sprzedaż, przejawiająca się ciągła erozją cen jednostkowych. Oczywiście rynek transmisji danych wolumenowo urośnie, natomiast jego wartość będzie w 2013 r. na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego – ocenia.

ATM wierzy w segment, w którym jest obecny od lat: centrów przetwarzania danych. – Zakładamy, że w 2013 roku rynek powinien urosnąć o 17-20 proc. (do około 1,2 ,mld zł – red.). Natomiast ATM powinien być zdolny rosnąć szybciej – mówi Krzyżanowski.

Netia skupi się w 2013 r. na usługach dla przedsiębiorstw. Według firmy doradczej PMR, ten segment ma być wzrostowy. Już w ub. roku – po czterech latach zastoju – urósł o 0,8 proc., do 11 mld zł. Posiadacze sieci światłowodowych, jak Netia, ATM czy Hawe liczą na kontrakty z sieciami komórkowymi. Chcą być ich zapleczem wspierającym usługi mobilnego Internetu.

Za tę usługę trzyma kciuki cały rynek. Audytel prognozuje, że w 2013 r. liczba jej abonentów wyniesie już 6 mln.

W tym roku przychody telekomów na świecie nie spadną – ocenia firma doradcza Ovum. – Ich przychody wyniosą około 2 bln dol. – mówi „Rz" Steven Hartley, specjalista z Ovum. To tyle samo, ile w ubiegłym roku, według wyliczeń tej firmy.

Prognozy dla Polski wyglądają gorzej. Według firmy Audytel przychody naszych telekomów skurczą się o 2,5 proc., do 47,2 mld zł. Rzeczywistość okaże się trudniejsza dla sieci mobilnych, ponieważ T-Mobile, Orange i Plus spodziewają się mocnego uderzenia w przychody za sprawą decyzji regulatora. To dlatego ich sprzedaż obniży się o blisko 7 proc. Tylko P4, operator sieci Play, patrzy z optymizmem w najbliższą przyszłość. Koncentruje się nie na gotówce, którą przelewają między sobą operatorzy, ale na wpływach od konsumentów i firm. A te – zdaniem P4 – w 2012 r. urosły o 300 mln zł, do 18,6 mld zł i o tyle samo powiększą się w 2013 r.

Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji