Część koncesji katolickich rozgłośni radiowych działających pod szyldem Radio Plus może niedługo trafić w ręce prywatnych inwestorów. Między Eurozetem, siecią Radio Plus i Krajową Radą Radiofonii i Telewizji trwa właśnie debata na ten temat. Jeśli bowiem koncesje trafią w prywatne ręce, Kościół utraci nad nimi znaczną część kontroli, a to z kolei może pociągnąć za sobą zmianę charakteru rozgłośni.
– Stacje Radia Plus dzielą się na franczyzowe i takie, które są współwłasnością prywatnych inwestorów – tłumaczy ks. Jacek Wieczorek, dyrektor Radia Plus Radom. Właścicielami prawie wszystkich koncesji 13 rozgłośni Plusa są jednak diecezje, które teraz, po siedmiu latach od ich otrzymania, muszą skierować do Krajowej Rady i Radiofonii i Telewizji wnioski o ich przedłużenie. Inaczej wygasną. Jeśli diecezje zgłoszą się z tym samodzielnie, KRRiT po prostu przedłuży je na trzy lub dziesięć lat. Tak rekoncesjonowało się już np. Radio Plus Radom. – Nasza diecezja zgłosiła się po przedłużenie koncesji do 2011 r. – mówi ks. Wieczorek.
Nie wszystkie diecezje złożyły jednak takie wnioski. Część rozważa zrobienie tego w spółce z Eurozetem (właścicielem m.in. Radia Zet), który współzarządza siecią i wspiera jej rozwój. I tu pojawia się problem. Jeśli z wnioskiem zgłosi się spółka, a nie diecezja, zgodnie z przepisami nie może ona po prostu przejąć koncesji.
– Jeśli dotychczasowy nadawca nie skorzysta z możliwości przedłużenia, KRRiT rozpisze na jego częstotliwości nowy konkurs i diecezje nie będą już potem miały możliwości przywrócenia obecnego stanu własności, bo nie ma tyle miejsca w eterze – tłumaczy „Rz” Agnieszka Ogrodowczyk, dyrektor departamentu koncesyjnego KRRiT. Rada dyskutuje więc z diecezjami i Eurozetem, jak sprawa powinna zostać rozwiązana, bo na Plusach problem się nie skończy.
W kolejce do rekoncesjonowania czekają katolickie stacje Vox FM, którymi z kolei wspólnie ze stroną kościelną zarządzają komercyjne Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe. Korespondencje w tej sprawie prowadziła już z Kościołem Elżbieta Kruk.