Urząd Komunikacji Elektronicznej zatwierdził nowe ceny Neostrady, flagowej usługi Telekomunikacji Polskiej, która ma blisko 40 proc. detalicznego rynku dostępu do Internetu. TP planuje wprowadzenie usługi pod nazwą Internet Superpremium. Co ważne, tym razem obniżki powinny dotyczyć także najbardziej popularnych prędkości Neostrady (1 czy 2 Mb/s). Wcześniej operator już ciął stawki, ale mniej popularnego najszybszego Internetu (powyżej 6 Mb/s).
Kiedy nowe stawki wejdą w życie, TP na razie nie ujawnia.
– Zależy nam, aby wprowadzić nową ofertę, trzymając się reguł zapisanych w porozumieniu z UKE. Konkretna data wdrożenia zależy od wielu czynników i dlatego teraz nie możemy jej podać – powiedział Wojciech Jabczyński, rzecznik TP.
Narodowy operator nie podał także skali planowanych obniżek. Z naszych informacji wynika jednak, że nie będą małe. Tym bardziej że dzięki nim TP chce stać się realnie konkurencyjna dla alternatywnych operatorów Internetu, takich jak Netia czy kablówki. Wcześniej szacowaliśmy, że aby tak było TP musi obniżyć ceny co najmniej o 15 – 20 proc. Takiej rewizji cen spodziewała się też prezes UKE Anna Streżyńska.
Regulator też nie ujawnił nowych cen TP, ale Streżyńska ocenia nową ofertę bardzo dobrze, co oznacza, że można oczekiwać przynajmniej kilkunastoprocentowej obniżki stawek za Neostradę. – Nie mogę podać szczegółów, ale myślę, że ta oferta przyniesie wiele dobrego rynkowi, także z najmniejszym graczom, czyli operatorom ethernetowych (najczęściej są to małe sieci osiedlowe – red.) – powiedziała Anna Streżyńska.