Reklama

Piękny dźwięk wyłonił się z niebytu

Zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina tłumaczy, co zyskujemy dzięki wzbogaceniu kolekcji historycznych fortepianów

Publikacja: 15.03.2018 14:51

Piękny dźwięk wyłonił się z niebytu

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Dlaczego tak długo trwały starania o zdobycie kopii fortepianu Buchholtza?

Stanisław Leszczyński: Długo i krótko zarazem, bo nie dysponowaliśmy żadnym wzorem. Inne XIX-wieczne fortepiany, na których grywał Chopin, są dostępne w oryginałach, jest sporo instrumentów Erarda, Pleyela, fortepiany Broadwooda też można znaleźć na wtórnym rynku angielskim. Natomiast instrumentu Buchholtza nie mieliśmy, dopiero sześć lat temu znaleźliśmy oryginał w Krzemieńcu, który mógł posłużyć za wzór. Do rozpoznania pewnych tajemnic konstrukcyjnych przydał się również instrument z kolekcji Muzeum Instrumentów Historycznych w Poznaniu. Oba te fortepiany nie nadają się do przeprowadzenia takiego remontu, by mogły znów pełnić funkcje koncertowe czy służyć nagraniom. Budowa kopii trwała zaś dosyć długo również z pewnych względów proceduralnych. Paul McNulty ma dużo zamówień na wykonanie instrumentów, których budowę już rozpoznał, zdobył wprawę w ich budowaniu. Przed przyjęciem zamówienia na fortepian Buchholtza sam musiał szczegółowo rozpoznać materię, prowadził szczegółowe pomiary zarówno instrumentu z Krzemieńca, jak i Poznania. To wszystko działania, które mają swój rytm i specjalnie przyspieszyć się ich nie da.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Reklama
Kultura
Po publikacji „Rzeczpospolitej” znalazły się pieniądze na wydanie listów Chopina
Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Kultura
Jan Ołdakowski: Polacy byli w powstaniu razem
Kultura
Jesienne Targi Książki w Warszawie odwołane. Organizator podał powód
Kultura
Bill Viola w Toruniu: wystawa, która porusza duszę
Reklama
Reklama