Wyśmiana w dobie elektronicznych kart kredytowych świnka skarbonka znów ma wzięcie. Najnowsze, designerskie modele widziałam w butikach Museumquarier w Wiedniu. W ogóle projektanci polubili prosięta.W berlińskim Sitilwerku (duży magazyn designerski) kupiłam breloczek do kluczy ze srebrną świnką. W firmowym stoisku Estée Lauder skusiłam się na puderniczkę o podobnym kształcie inkrustowaną kamieniami Swarovskiego. W witrynie salonu optycznego przy Emilii Plater w Warszawie zauważyłam różowe prosiaczki z okularami przeciwsłonecznymi na ryjkach. Od razu weszłam i zamówiłam nową parę pod świńskim patronatem. W Galerii Raster nabyłam T-shirt z nadrukiem według rysunku Agaty Bogackiej: maleńkie prosiątko trzymane w ręce. Maskotka czy portret prawdziwego zwierzątka? To drugie. Od kilku lat trendy stało się posiadanie kwiczącego czworonoga niewiele większego od kota.