Sprzymierzeńcy zdrowia: woda i ziołowe płyny

Infekcje dróg moczowych, grzybice, dokuczliwe swędzenie. Brak odpowiedniej pielęgnacji miejsc intymnych może doprowadzić do katastrofalnych skutków zarówno u kobiet, jak i mężczyzn

Aktualizacja: 29.11.2007 21:26 Publikacja: 29.11.2007 19:25

Sprzymierzeńcy zdrowia: woda i ziołowe płyny

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Jolanta Proccarini, ginekolog z kliniki medycznej Lux-Med, przyznaje, że kobiety zgłaszają się do niej z dwóch powodów: po pierwsze w celach profilaktycznych (okresowa kontrola z badaniami przesiewowymi, antykoncepcja, ciąża, menopauza), a po drugie – sprowadzają je jakieś dolegliwości. – W tym drugim przypadku najczęstszą przyczyną wizyt u ginekologa jest pojawienie się nieprawidłowej wydzieliny lub podrażnienie pochwy lub sromu. Ważne, by nie tylko szybko zgłosić się do ginekologa. Przede wszystkim trzeba minimalizować ryzyko infekcji. Jak wiadomo, łatwiej zapobiegać, niż leczyć – podkreśla Jolanta Proccarini.

Statystyki wskazują, że około 75 procent kobiet przynajmniej raz w życiu zmagało się z infekcjami okolic intymnych. Dlatego pielęgnacja, tak przecież prosta, jest bardzo ważna.

Ginekolog podkreśla, że odpowiednie mydło i woda to sprzymierzeńcy kobiety w utrzymaniu czystości. – Podmywanie sromu jest wskazane po każdej mikcji i defekacji. W aptekach można też kupić rozmaite preparaty na bazie rumianku, nagietka i szałwii przeznaczone do higieny intymnej – mówi Jolanta Proccarini.

Farmaceutka Agnieszka Grzelak przyznaje, że do pielęgnacji intymnych narządów trzeba używać specjalistycznych płynów i żeli o odpowiednim współczynniku pH (5,5).

– Zwykłe mydło, którym myjemy ręce, dla flory bakteryjnej narządów intymnych jest zbyt agresywne. Płyny, które kupimy w aptekach czy drogeriach, są łagodniejsze, bo mają odpowiedni, kwaśny odczyn – tłumaczy Agnieszka Grzelak. Dodaje, że takie preparaty nie powinny zawierać intensywnych środków zapachowych. Warto też wybierać te bez konserwantów.– Dobre ziołowe płyny nie wywołają pieczenia czy swędzenia okolic intymnych – tłumaczy farmaceutka. Dodaje, że wybór środka do pielęgnacji intymnej powinien być uzależniony od wieku i zdrowia kobiety. – Osoby ze skłonnościami do zakażeń mogą sięgnąć po lactacyd, czyli płyn zawierający kwas mlekowy łagodzący podrażnienia i przywracający naturalną równowagę narządów intymnych – tłumaczy Agnieszka Grzelak. Na aptecznych półkach nie brakuje też specjalistycznych płynów dla kobiet dojrzałych i w okresie menopauzy.

W awaryjnych sytuacjach, kiedy kobieta nie ma dostępu do bieżącej wody (np. w podróży), można też stosować chusteczki do higieny intymnej. Ale nie mogą zawierać alkoholu, który podrażnia skórę.

Zaniedbania w pielęgnacji miejsc intymnych, jak podkreślają lekarze, mogą wywołać wiele schorzeń.

– Blisko wejścia do pochwy znajduje się cewka moczowa. Dlatego niewyleczona infekcja pochwy i sromu może prowadzić do infekcji dróg moczowych – przestrzega ginekolog Jolanta Proccarini.

– Najczęstszą przyczyną zapaleń sromu i pochwy jest zaś grzybica pochwy. Jednakże, aby potwierdzić taką diagnozę, kobieta powinna bezwzględnie zgłosić się do lekarza – podkreśla specjalistka. Do wizyty w gabinecie lekarskim powinny kobietę skłonić dokuczliwe swędzenie, pieczenie czy zaczerwienienie okolic intymnych.

– Tymczasem wiele pacjentek stara się radzić sobie domowymi sposobami – mówi Jolanta Proccarini. – Kobiety często sięgają po resztkę leków pozostałych po wcześniejszym epizodzie infekcji. Stosują też leki otrzymane od przyjaciółki, co stwarza ogromny problem niedoleczenia – podkreśla ginekolog.

Dodaje, że grzybica pochwy często nawraca. – Jeśli jednak nawrót choroby pojawia się w czasie krótszym niż dwa miesiące, pacjentka powinna ponownie zgłosić się do lekarza, aby wykluczyć inne stany chorobowe, takie jak AIDS czy cukrzyca – podkreśla ginekolog z kliniki Lux-Med.

Pielęgnacja intymna obowiązuje także mężczyzn.

– Higiena panów i pań zasadniczo nie różni się od siebie – mówi Iwona Cierpikowska-Trynkowska, specjalista dermatolog-wenerolog z kliniki Lux-Med. – Dbałość o czystość nie tylko zapobiega dolegliwościom występującym u mężczyzn (np. otarcia żołędzi, swędzenia), ale również u ich partnerek. Panowie powinni myć się dwa – trzy razy dziennie oraz każdorazowo po kontaktach intymnych – podkreśla wenerolog. – Najlepiej używać bieżącej ciepłej wody i łagodnego mydła. Kontakty seksualne bezpieczniej odbywać w prezerwatywie, a już bezwzględnie te analne. W razie wystąpienia jakichkolwiek dolegliwości czy zmian w obrębie narządów płciowych należy bezzwłocznie zgłosić się do lekarza – podkreśla specjalistka.

Dodaje, że domowe sposoby leczenia oraz odwlekanie wprowadzenia prawidłowego leczenia przypadłości mogą doprowadzić do poważnych powikłań, takich jak zapalenia najądrza i jąder, a w konsekwencji nawet do bezpłodności.

– Największe zagrożenia niosą za sobą przygodne kontakty z nieznajomymi partnerkami lub partnerami, które są obarczone wysokim ryzykiem zakażeń przenoszonych drogą płciową – przestrzega Iwona Cierpikowska-Trynkowska.

aig

Jolanta Proccarini, ginekolog z kliniki medycznej Lux-Med, przyznaje, że kobiety zgłaszają się do niej z dwóch powodów: po pierwsze w celach profilaktycznych (okresowa kontrola z badaniami przesiewowymi, antykoncepcja, ciąża, menopauza), a po drugie – sprowadzają je jakieś dolegliwości. – W tym drugim przypadku najczęstszą przyczyną wizyt u ginekologa jest pojawienie się nieprawidłowej wydzieliny lub podrażnienie pochwy lub sromu. Ważne, by nie tylko szybko zgłosić się do ginekologa. Przede wszystkim trzeba minimalizować ryzyko infekcji. Jak wiadomo, łatwiej zapobiegać, niż leczyć – podkreśla Jolanta Proccarini.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami
Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji
Kultura
Muzeum Polin: Powojenne traumy i dylematy ocalałych z Zagłady
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie
Kultura
Łazienki Królewskie w Warszawie: długa majówka