Zaczyna się nagle, wręcz niepostrzeżenie. Potworny ból pojawia się po jednej stronie głowy, w okolicach skroni i czoła. Może zmieniać swoje nasilenie, może też przenieść się na drugą stronę głowy. Czasami zwiastunem nadchodzącej migreny są tzw. mroczki, czyli zaburzenie widzenia. Po chwili często pojawiają się nudności, wymioty, zawroty głowy, dreszcze. Taki atak może trwać od godziny - do nawet kilku dni. Jego częstotliwość jest bardzo różna, inna dla każdego przypadku.
Wstałaś zbyt wcześnie, lub zbyt późno – migrena gotowa. Jeśli tak się dzieje, to powinnaś prowadzić bardziej regularny tryb życia. Ustal konkretną godzinę, o której będziesz kładła się spać. Wstawaj stale o tej samej porze. Nie przesypiaj.
Wykonałaś bardzo intensywny wysiłek fizyczny lub psychiczny i ból znów powraca? Na przyszłość postaraj się lepiej zaplanować sobie dzień pracy. Nie przemęczaj się. Rób więcej przerw w pracy. Jeśli pracujesz w zamkniętym pomieszczeniu – możesz wyjść z budynku na krótki spacer, aby się dotlenić (oczywiście, o ile twój szef akceptuje takie metody) – to pomaga.
Nie zdążyłaś zjeść śniadania, nie miałaś czasu zjeść obiadu w pracy, a może się odchudzasz… i znów ból dopadł Cię w autobusie. Zarezerwuj sobie więcej czasu na posiłki – głód to jeden z wielu przyczyn migreny.
Przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych może nasilić bóle i zwiększyć ich częstotliwość. Jeśli stają się one przez to nie do zniesienia, powinnaś zmienić metodę antykoncepcyjną.