P.K.: Może się takie wydawać, ale to nowość w światowych trendach. Choć czerń pojawia się w karnawale od lat. To klasyka. W tym roku szalenie modna. W poprzednich sezonach modne były kolorowe kreacje, tylko ten trend nie przyjął się w Polsce. Polki kochają czerń, więc lansowany w tym sezonie tzw. Total Black Look – czyli cała czarna sylwetka od stóp do głów – na pewno im się spodoba.
[b]Czy dojrzała kobieta ubrana po szyję w czerń nie będzie wyglądała jak w żałobie? Może mieć choć drobiazg w innym kolorze?[/b]
P.K.: Z jednej strony to rzeczywiście żałobny wizerunek, ale nie z powodu wieku kobiety, tylko dlatego, że Polkom z racji karnacji rzadko kiedy dobrze jest w czerni. Z czernią powinny więc uważać, zwłaszcza z tą intensywną i głęboką. Paniom, którym nie do twarzy w czerni, proponowałabym raczej delikatny antracyt, kolor oberżyny, ciemne odcienie fioletu bądź prawie czarną gorzką czekoladę. Te kolory dobrze sprawdzają się w wieczorowych kreacjach. Jeżeli jednak należymy do tego niewielkiego grona Polek, którym dobrze w czerni, pamiętajmy, że modny jest jej eklektyzm, czyli łączenie różnych faktur, np. matowej z błyszczącą, wełny z satyną. Bawmy się modą – ale rozsądnie. Podkreślajmy atuty, a mankamenty sylwetki tuszujmy. Łączenie czerni z innymi kolorami na zasadzie kontrastu, czyli z bielą albo amarantem, to trudna sprawa – można przesadzić. Nie zawsze tak silne kontrasty wyglądają elegancko – sprawdzają się raczej przy stylistyce ekstrawaganckiej. Ważne jest więc, by nie przenosić dosłownie trendów z wybiegów. Trzeba też mieć świadomość własnej sylwetki oraz kolorystyki. Na przykład na wybiegach lansuje się zestawienie czerni z bielą. Modne są np. białe rajstopy albo białe buty do czarnych ubrań. To zestawienie owszem, świetnie prezentuje się na wybiegach na długonogich szczupłych modelkach. W praktyce się nie sprawdza. Trzeba umieć to nosić tak, by nie popaść w groteskę – zwłaszcza w średnim wieku.
D.G-W.: Moim zdaniem kontrastowe połączenia nawet w klasycznych ubraniach świetnie wyglądają. Oczywiście nie namawiam nikogo do noszenia czerwonych, białych albo różowych rajstop, ale np. sznur czerwonych ogromnych geometrycznych korali będzie świetnie wyglądał w zestawieniu z prostą małą czarną w stylu lat 60. Całą ciemną sylwetkę można też ożywić torebką w intensywnym kolorze i w ciekawej formie, np. zrobionej ze sfilcowanej wełny. Ale na temat kolorów najwięcej ma pewnie do powiedzenia Kasia, nasza specjalistka od odważnych kolorystycznych połączeń.
K.K.: Lubię bawić się kolorami. W swoich propozycjach łączę róż z czerwienią albo z pomarańczem. Ale mam świadomość, że to propozycje nie dla wszystkich. Nie zgadzam się, że dojrzałe kobiety nie mogą sobie pozwolić na takie ekstrawaganckie zestawienia. Większość z nich doskonale wie, w czym im do twarzy i w czym dobrze wyglądają. Świetnie się więc czują w intensywnych kolorach i w ten sposób wyrażają siebie. Nie zmuszałabym ich do noszenia czerni tylko dlatego, że jest modna. Sylwester to czas zabawy – puśćmy wodze fantazji i pobawmy się kolorami.
[b]Czyli czerń i kolorowe dodatki oraz intensywne kolory – to wszystko w palecie barw na karnawał?[/b]