Ozdoby z apteki i z pieca

Uczestnicy zostali zaproszeni… „Do zwariowania!!!”. Warszawska Galeria Milano urządziła sparing złotników

Publikacja: 04.12.2008 00:27

Monika Uszyńska, wisiorek Anioł.

Monika Uszyńska, wisiorek Anioł.

Foto: Galeria Milano

Od 18 lat Galeria Milano organizuje zawody‚ zawsze pod innym hasłem. To doping dla znanych autorów, szansa na debiut i niespodzianki. Tym razem biżuterników zachęcono do zwariowania‚ do odlotu. Jak skutecznie‚ pokazuje pokonkursowa wystawa.

Wystartowało 34 zawodników. Profesjonaliści‚ okazjonalni dłubacze‚ studenci. Najmłodsza, Basia Wysokińska‚ ośmiolatka‚ zdobyła wyróżnienia za „rysowane” broszki w kształcie kocich sylwet ze srebrnej blachy.

Nadesłano ponad 70 obiektów. Sędziowie punktowali prace doprawione szaleństwem i humorem‚ z niekonwencjonalnych materiałów. Dawno przestała się liczyć realna wartość surowca – teraz w cenie jest zaskoczenie. Najwyższe laury zgarnęła Daria Siwiak‚ absolwentka marketingu i reklamy‚ od czterech lat maniaczka tworzenia ozdób, wykorzystująca odpady. Nagrodzoną kolię skonstruowała z tekturowych metek i plastikowych żyłek‚ które mocują je do ciuchów. Na jedno wielkie wyjście – efekt murowany.

Na drugim miejscu uplasowała się ozdoba jak dla Drakuli: wyłupione oczy okolone sztucznymi rzęsami. Jedna tęczówka czerwona‚ druga zielona‚ trzecia – biała. Gałki oczne są ze szkła witrażowego.

Trzecią nagrodę zdobył Jacek Byczewski, złotnik od 30 lat z okładem. Dał się ponieść szajbie – zrobił bransoletkę z żyłek od metek na towary‚ okolonych złotymi drucikami. Czym tłumaczyć zbieżność pomysłów u Siwiak i Byczewskiego? To dowód‚ iż staliśmy się społeczeństwem konsumpcyjnym pełną gębą.

Po biżutach sądząc‚ jesteśmy też lekomanami. Niektórym ozdoby kojarzą się z panaceum. Kolejny zastanawiający przypadek: dwie osoby niezależnie sięgnęły po opakowania od medykamentów. Łucja Sokołowska (wyróżnienie) wykonała srebrny „listek” z perełkami zamiast pigułek. Dorota Wietrzyk (studentka z Łodzi) sięgnęła po prawdziwy farmaceutyk. W kolczykach z plastikowych opakowań wciąż tkwi kilka tabletek. Plus kamienie Svarovskiego. Jakub Żeligowski jest zdrowy i praktyczny. Wykonał kolię i pierścionek z dziewięcioma wymiennymi oczkami‚ na magnes. Dziś jesteś na niebiesko? Może oczko turkusowe?

Moją faworytką jest Monika Uszyńska‚ zdobywczyni wyróżnienia za naszyjniki. Trochę trącące makabrą‚ fakt. W jednym zdemolowanej porcelanowej laleczce w miejscu nóżek wyrastają turkusowe szklane wisiorki. Drugą kolię Uszyńska skleciła z plastikowych zabawek gadżetów i pasmanterii. Jak wredna Baba-Jaga‚ wsadziła swoje „dziecko” do pieca. Elementy kolii odkształciły się i stopiły. Wypiek się udał.

[i]Wystawa czynna do 16 grudnia[/i]

Od 18 lat Galeria Milano organizuje zawody‚ zawsze pod innym hasłem. To doping dla znanych autorów, szansa na debiut i niespodzianki. Tym razem biżuterników zachęcono do zwariowania‚ do odlotu. Jak skutecznie‚ pokazuje pokonkursowa wystawa.

Wystartowało 34 zawodników. Profesjonaliści‚ okazjonalni dłubacze‚ studenci. Najmłodsza, Basia Wysokińska‚ ośmiolatka‚ zdobyła wyróżnienia za „rysowane” broszki w kształcie kocich sylwet ze srebrnej blachy.

Pozostało 83% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla