[b]Rz: Czy start reklam z motywami świątecznymi już w listopadzie nie jest lekką przesadą? Może jeszcze za jakiś czas sezon ruszy we wrześniu?[/b]
[b]Monika Rychlicka: [/b]Aż tak źle nie będzie, listopad jest pewną barierą psychologiczną, poniżej której nie zejdziemy. Zmiany wymusza też cykl ukazywania się magazynów kolorowych – grudniowe wydania pojawiają się w kioskach już na początku listopada, więc w pewnym sensie wytycza to kierunki także dla innych. Jak dotąd żaden klient nie chciał wystartować ze świąteczną kampanią we wrześniu, nie musieliśmy nikogo przekonywać, że to za wcześnie.
[b]Jednak motywy świąteczne atakują nas już od początku listopada – jeszcze kilka lat temu wyglądało to zupełnie inaczej.[/b]
Faktycznie, odkąd przybyło tak wiele centrów handlowych, choinki i dekoracje pojawiają się coraz wcześniej.
Niektórym może to przeszkadzać, niektórych męczyć, jednak mnie osobiście taka sytuacja bardzo się podoba. Lubię święta i chcę się nimi nacieszyć. Sklepy chcą maksymalnie przedłużyć sezon świąteczny, bo to na nim głównie zarabiają.