Rozpoczyna się kolejny etap walki o wolną Białoruś. Każdy, kto chce ją wesprzeć, a zarazem posłuchać muzyki, powinien zarezerwować sobie dwa wieczory. Ten niedzielny upłynie w Punkcie pod znakiem reggae, natomiast w środę w The Fresh będzie hiphopowo.
Polscy artyści inspirowali się jamajskimi kompozycjami jeszcze w latach 80. XX wieku. Były to próby dość przaśne, niedoskonałe, czasem wręcz nieprzystępne, ale przyniosły wyjątkowo oryginalne rezultaty. W niedzielę przypomni o tym Izrael. Buntownicza formacja zrzeszająca wybitnych przedstawicieli ówczesnej alternatywy – m.in. Roberta Brylewskiego, Darka Malejonka i Pawła „Kelnera” Rozwadowskiego – w zeszłym roku wypuściła nowy krążek „Dża Ludzie”. Z pewnością zagra również stare hity, takie jak „Płonie Babilon” czy „Powstańcie, niewolnicy”.
Jakby co, grupa Habakuk bez problemu połączy dwa pokolenia fanów reggae. Teksty i sposób, w jaki wykonuje je Wojciech „Broda” Turbiarz, nasuwają na myśl starą szkołę, a sceniczna energia, aranżacje i poziom wykonawczy pokazują z kolei, że przyszło nowe.
Organizatorzy koncertów przyznają, iż robią je po to, by „przypomnieć Łukaszence, że widzi go cały świat. Że powierzchowne zmiany to jeszcze nie demokracja”. W środę na ten temat improwizować będzie młody mistrz freestyle’u Muflon i bogatszy stażem Procent. Z przygotowanym repertuarem pojawią się Numer Raz i Ten Typ Mes, raperzy znani z otwartej głowy i silnych stylów.
[i]Izrael, Habakuk, Punkt, Warszawa, ul. Koszykowa 55, bilety: 10 zł, rezerwacje: tel. 0780 525 880, niedziela (15.03), godz. 18, Numer Raz, Ten Typ Mes, The Fresh, ul. Wawelska 5, bilety: 5 zł, rezerwacje: tel. 022 380 15 80, środa (18.03), godz. 20[/i]