Nie byłoby go jednak na telewizyjnym ekranie, gdyby nie setki zwrotek zrymowanych z pasją niepodrabialnym niskim głosem. W czwartek w klubie Stodoła publiczność czeka lekcja operowania jadowitym wersem.Początki kariery Xzibita sięgają pierwszej połowy lat 90. i wiążą się z Tha Alkaholiks, kalifornijskimi mistrzami przechwałek.
Ale artysta szybko znalazł się na swoim. Pierwsza, wydana w 1996 roku, płyta „At the Speed of Life“ przyniosła rewelacyjnie przyjęty singiel „Paparazzi“, zmyślnie konfrontujący majestatyczną orkiestrację z gniewnym przekazem. Sława zaczęła się zatem od debiutu, mimo iż dopiero wydane po dwóch latach „40 Dayz & 40 Nightz“ zasługuje na owację na stojąco. Co tu dużo mówić, album jest obowiązkową pozycja w każdej hiphopowej kolekcji.
Chociaż... to późniejsza współpraca z Doktorem Dre – ojcem sukcesu Eminema i Snoop Dogga – wiąże się z najbardziej nośnymi propozycjami w rodzaju nieustannie granego w klubach „X“ czy „U Know“, tak równego, pikantnego krążka raper nie nagrał już nigdy. Charyzma jednak pozostała, a głos nigdy nie zawiódł, toteż do puli hitów w ostatnich latach doszły jeszcze „Multiply“ czy „Concentrate“. W Stodole trudno będzie ustać w miejscu.
[i]Xzibit, Stodoła, ul. Batorego 10, bilety: 119 – 139 zł, rezerwacje: [link=http://www.eventim.pl" target="_blank]www.eventim.pl[/link], piątek (30.04), godz. 20.30[/i]