Gdy samolot zniża się do lądowania w Kopenhadze, pasażerowie robią zdjęcia kompleksu turbin wiatrowych przy wejściu do kopenhaskiego portu. Dania jedną piątą energii czerpie z elektrowni wiatrowych. A lotnisko Kastrup wita hasłami anonsującymi plan redukcji zużycia energii o 10 proc. do 2012 roku (LED zastąpiły tradycyjne źródła światła w sygnalizacji ostrzegawczej, oświetleniu dróg kołowania, a także toalet w terminalach). Podróżnym z Europy Wschodniej takie szczytne hasła przypominają przekraczanie planów produkcyjnych z minionej epoki, więc czytam je z mieszanymi uczuciami.
Widok tysięcy rowerów zawsze jednak wzbudza mój podziw i zazdrość. 36 proc. mieszkańców Kopenhagi (do 2015 roku ma to być 50 proc.) jeździ do pracy i szkoły na rowerze. To światowy rekord. Codziennie pokonują na nich 1,2 mln km. Dwa razy więcej niż metrem. Przy czym transport miejski działa wzorowo i jest przyjazny także dla cudzoziemców, którzy po duńsku ani me, ani be.
[srodtytul]Kąpiel w deszczu[/srodtytul]
14 proc. produktów, po które sięgają Duńczycy, jest ekologicznych. Wręcz narodowym sportem stało się odzyskiwanie deszczówki do prania, kąpieli i podlewania ogrodu. W ciągu dziesięciu lat zużycie wody spadło w Danii o 40 proc., a mieszkańcy ekowiosek zużywają jedną trzecią średniej krajowej. Jednocześnie Duńczycy rezygnują z picia wody butelkowanej na rzecz filtrowanej z kranu. W ten sposób w centrum kongresowym Bella Center rozwiązano problem utylizacji 100 tysięcy plastikowych butelek rocznie. Skutecznie sortują też odpady. 75 proc. domowych śmieci jest wykorzystywanych do ogrzewania, a 90 proc. odpadów przemysłowych zostaje ponownie przetworzonych. Kąpieliska w porcie są czyste i z piękną architekturą. Szczególnie Copenhagen Havnebad projektu Juliena de Smedt (2003 r.). Do 2015 r. Kopenhaga ma stać się najważniejszą ekometropolią na świecie. Ratusz przez cztery lata zainwestuje w tym celu miliard koron. Emisja CO2 ma spaść o 20 proc., co piąty produkt w koszyku mieszkańca ma być ekologiczny, powietrze czystsze, a budynki mają mieć lepsze parametry energetyczne. Nikt z mieszkańców nie może iść dłużej niż 15 minut do parku lub wody.
[srodtytul]Kultura naturze[/srodtytul]