Człowiek spod znaku czaszki

Talent Alexandra McQueena przesłoniło upodobanie do ekstrawagancji

Aktualizacja: 17.02.2010 23:53 Publikacja: 17.02.2010 23:52

Ciężkie buty, choć na szpilce, wyglądają jak kopyta centaura

Ciężkie buty, choć na szpilce, wyglądają jak kopyta centaura

Foto: AFP

Nazwisko McQueen w Polsce mówi niewiele. Nie mamy w sklepach jego ubrań, toreb ani szminek. Mało kto wie, że to właśnie on powołał do życia modę na trupie czaszki, podjętą potem przez setki producentów. Nie zastrzegł sobie praw autorskich.

Ten śmiertelny symbol towarzyszył mu w niezbyt długiej karierze zakończonej samobójstwem 11 lutego. Jak doniosła brytyjska prasa, śmierć nastąpiła przez powieszenie, ale rodzina szczegółów nie ujawniła. Zakończył życie w wieku 40 lat, na krótko przed zaplanowanymi pokazami mody w Londynie, Paryżu i Nowym Jorku. Dziewięć dni po śmierci ukochanej matki, z którą był szczególnie związany. W wywiadzie dla dziennika „Guardian”, którego udzielił razem z matką w 2004 r., na pytanie, czego w życiu obawia się najbardziej, odpowiedział: umrzeć przed tobą. Już po jej śmierci napisał na Twitterze: „To był straszny tydzień. Muszę się z tego wydostać, życie toczy się dalej”.

[srodtytul]Ciemna gwiazda[/srodtytul]

Był świetnym krawcem i pełnym inwencji kreatorem, ale dał się poznać bardziej od strony ekscesów i prowokacji. Modelki w podartych ubraniach sugerujących, że są ofiarami gwałtu, zbryzgane atramentem, modele bez nóg. Kartka z napisem „jestem ch...” wszyta do podszewki marynarki uszytej dla księcia Karola, gdy jako uczeń pracował na słynnej ulicy londyńskich krawców Savile Row. Ostatnio obiegły świat zdjęcia dziwacznych butów na wielkiej szpilce, w których noga wygląda jak kopyto centaura. „Ciemna gwiazda” napisała o McQueenie Suzy Menkes, dziennikarka mody „International Herald Tribune”. Raczej bez sympatii.

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/galeria/9151,1,435682.html]Zobacz więcej zdjęć[/link][/b][/wyimek]

Po śmierci autora jego dzieła od razu zyskują na wartości. Jak tylko rozniosła się wiadomość o samobójstwie McQueena, w londyńskim domu towarowym Liberty klienci wykupili emblematyczne apaszki z trupią czaszką. W Selfridges klientki rzuciły się na sukienki i kostiumy, a w sklepie internetowym Net-A-Porter suknia koktajlowa drukowana w motywy skór gadów: węża, jaszczurki, krokodyla, została wyprzedana w kilka godzin mimo ceny 2975 euro. Grupa Gucci, do której należała marka McQueen, zebrała się, żeby ustalić, co dalej robić. Decyzja na razie nie zapadła.

Alexander McQueen urodził się w rodzinie taksówkarza w Londynie na East Endzie jako najmłodszy z sześciorga rodzeństwa. Do nauki nie wykazywał entuzjazmu, za to namiętnie szył sukienki dla sióstr. W wieku 16 lat rzucił szkołę i poszedł „do terminu” na Savile Row. Potem przeszedł przez atelier kostiumów teatralnych Angels & Bermans, w którym nauczył się dawnych technik krawieckich. Wreszcie trafił do Mediolanu, gdzie został krojczym u znanego włoskiego projektanta Romeo Gigli.

Od 1996 do 2001 roku McQueen pełnił funkcję dyrektora artystycznego francuskiego domu mody Givenchy. Nie czuł się w tam dobrze, jego dzikość nie pasowała do statecznej elegancji firmy. Ale zdobyta w Givenchy niezależność finansowa pozwoliła mu stworzyć własną markę.

[srodtytul]Kuba Rozpruwacz[/srodtytul]

Po powrocie do Londynu zapisuje się do Saint Martin School. Jego kolekcja dyplomowa „Kuba Rozpruwacz” zyskuje aprobatę Isabelli Blow, redaktor naczelnej magazynu „Tatler”, ekscentrycznej angielskiej arystokratki, która wykupuje ją w całości. Między Blow i McQueenem zawiązuje się przyjaźń. Dzięki poparciu tej wpływowej w środowisku mody osoby Gucci Group kupuje połowę udziałów w firmie McQueena. Ale Alexander nie okazuje przyjaciółce wdzięczności. Isabella czuje się zdradzona. W 2007 roku popełnia samobójstwo.

– Geniusz Mc-Queena oceniają jednogłośnie znani ludzie mody. Ale na pytanie, co zostawił kobietom poza ekstrawagancjami, trudno odpowiedzieć. Trupich czaszek nie można uznać za pomysł autorski. Miał teatralną wyobraźnię i doskonale władał rzemiosłem. Potrafił uszyć frak w stylu edwardiańskim i suknię ze świeżych kwiatów. Cztery razy otrzymał tytuł projektanta roku Brytyjskiej Rady Mody. Ale cała jego twórczość naznaczona była dzikością. Kobietę traktował jako obiekt, na którym można umieścić dowolną instalację. Bohaterem jego kreacji był on sam.

Kobiet raczej nie lubił. Nie krył się z homoseksualizmem. W 2000 roku na Ibizie wziął ślub ze swoim partnerem, autorem filmów dokumentalnych George’em Forsythem. Świadkiem była Kate Moss.

[srodtytul]Demiurg czy krawiec[/srodtytul]

Jego śmierć stawia pytanie o miejsce projektanta mody we współczesnym świecie. Czy to demiurg i stwórca, jak przedstawia go marketing, czy może krawiec na usługach międzynarodowej korporacji, która przyciska żeby sprzedać? „Jego śmierć może zmusić przemysł mody do przemyślenia obecnej sytuacji, w której młodzi projektanci poddani są bezprecedensowej presji, aby rozwinąć każdą początkującą markę” – napisała w „New York Timesie” Suzy Menkes.

Nazwisko McQueen w Polsce mówi niewiele. Nie mamy w sklepach jego ubrań, toreb ani szminek. Mało kto wie, że to właśnie on powołał do życia modę na trupie czaszki, podjętą potem przez setki producentów. Nie zastrzegł sobie praw autorskich.

Ten śmiertelny symbol towarzyszył mu w niezbyt długiej karierze zakończonej samobójstwem 11 lutego. Jak doniosła brytyjska prasa, śmierć nastąpiła przez powieszenie, ale rodzina szczegółów nie ujawniła. Zakończył życie w wieku 40 lat, na krótko przed zaplanowanymi pokazami mody w Londynie, Paryżu i Nowym Jorku. Dziewięć dni po śmierci ukochanej matki, z którą był szczególnie związany. W wywiadzie dla dziennika „Guardian”, którego udzielił razem z matką w 2004 r., na pytanie, czego w życiu obawia się najbardziej, odpowiedział: umrzeć przed tobą. Już po jej śmierci napisał na Twitterze: „To był straszny tydzień. Muszę się z tego wydostać, życie toczy się dalej”.

Pozostało 80% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla