Reklama

Nie narażać na niestrawność

Świąteczne jedzenie może zaszkodzić małym dzieciom. Lepiej, żeby w święta były na dotychczasowej, lekkostrawnej diecie, niż zajadały się pierogami lub kutią - mówi Małgorzata Gajewczyk z SetPoint Doradztwo Żywieniowe

Publikacja: 23.12.2010 06:00

Zamiast świątecznych potraw maluchy powinny jeść te, co zwykle: lekkostrawne

Zamiast świątecznych potraw maluchy powinny jeść te, co zwykle: lekkostrawne

Foto: Forum, Michał Walczak Michał Walczak

Półrocznemu malcowi, który pomału zaczyna smakować innych niż mleko produktów, na kolację można podać jedynie rybę, ale gotowaną na parze z warzywami, oraz np. lekką zupkę jarzynową lub delikatny barszcz. Dzieciom do drugiego roku życia nie powinno się w ogóle podawać, nawet do spróbowania, tłustych smażonych dań, wędzonych ryb, grzybów, śledzi, kapusty.

Grzyby są ciężkostrawne, nie mają żadnych wartości odżywczych i nawet jadalne mogą spowodować zatrucia czy zaburzenia pracy układu pokarmowego. Na bóle brzucha, wzdęcia, biegunkę narażamy małe dzieci, karmiąc je orzechami, miodem czy makiem. Są one ciężkostrawne, ponadto orzechami dziecko może się zakrztusić.

Niewskazane są także marynaty, bo zawarty w nich ocet może podrażniać układ pokarmowy. Trzeba też wiedzieć, że z malcem poniżej roku nie dzielimy się opłatkiem. Zawiera on mąkę pszenną (gluten). Poza tym opłatek jest bardzo cienki i zarazem ostry, może się przykleić do podniebienia, a nawet je pokaleczyć.

Dwulatek będzie mógł spróbować wigilijnych potraw, ale należy pamiętać, by podawać je z umiarem i w małych ilościach. Można mu zaproponować odrobinę kapusty bez grzybów, pierogi z kapustą, rybę po grecku, kluski z makiem czy kompot z suszu, pod warunkiem że będzie ugotowany z ekologicznych owoców, a nie z gotowych mieszanek, które są zazwyczaj konserwowane i chemicznie zabezpieczane przed zawilgoceniem.

Przestrzegam również przed częstowaniem słodyczami, a szczególnie ciastami i tortami z kremem. Są tłuste, ciężkostrawne i niezdrowe. Jeśli bardzo chcemy podać coś słodkiego, niech to będą domowej roboty ciasteczka lub ciasto drożdżowe. Na wigilijną kolację dla dziecka lepiej mieć przygotowane dania, które malec zna i lubi, bo może się okazać, że te świąteczne nie przypadną mu do gustu.

Reklama
Reklama

Umiar przy stole musi zachować również przyszła mama i kobieta karmiąca. Szczególnie karmiąca powinna uważać na to, co je, ponieważ składniki pokarmu przedostają się do mleka i mogą spowodować dolegliwości u jej dziecka.

Mama musi unikać ciężkostrawnych i tłustych potraw, np. grzybów, kapusty, smażonych dań oraz produktów, które mają właściwości alergizujące, jak np. orzechy czy miód. Karmiąca nie powinna jeść także surowych i mocno przyprawionych produktów, takich jak śledzie, tatar, marynaty.

Uważać trzeba także na owoce, szczególnie cytrusy, które mogą powodować uczulenia u mamy, a tym bardziej u niemowlęcia, dlatego zaleca się ich odstawienie podczas karmienia piersią. Z kolei ciężarna powinna wyeliminować ze świątecznego menu grzyby, kapustę i smażone ryby, śledzie, marynowane warzywa oraz surowe potrawy, a także pamiętać o zachowaniu umiaru w jedzeniu.

I mama karmiąca piersią i ciężarna bez obaw mogą wypić barszczyk, zjeść zupę rybną, rybę gotowaną na parze, wypić kompot z suszu, a na deser skosztować ciasto drożdżowe.

[i]—not. a.u.[/i]

Kultura
Nagroda Turnera dla artystki w spektrum autyzmu. Dzięki Nnenie pęknie szklany sufit?
Kultura
Waldemar Dąbrowski znowu na czele Opery, tym razem w Szczecinie
Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama