Reklama

Czy Elvis Presley na pewno umarł

34 lata temu dla wielu ludzi skończył się świat. Umarł mistrz, król rock and rolla. Do dziś nie wszyscy przyjęli to do wiadomości.

Aktualizacja: 16.08.2011 14:01 Publikacja: 16.08.2011 12:05

Czy Elvis Presley na pewno umarł

Foto: ROL

Urodził się w 1935 roku w ubogiej rodzinie. Od dzieciństwa śpiewał w chórze, a już w 1954 roku nagrał w wytwórni Sun Records  pierwszy singiel - That's All Right Mama, który szybko stał się przebojem okolicznych rozgłośni.

Reklama
Reklama

Od tej chwili kariera Presleya zaczęła się rozwijać w niespotykanym dotąd tempie. Rok od debiutu na jednym z koncertów młodego piosenkarza  pojawił się Tom Parker, który aż do śmierci artysty sprawował funkcję jego impresaria, czerpiąc z tego tytułu znaczne profity. To on spowodował, że Presley przeniósł się do wytwórni RCA i rozpoczął także karierę aktorską. Aż do poboru w 1958 roku nagrał wiele przebojów, dzięki którym fani nadali mu tytuł Króla Rock'n'Rolla. Przetrwał z nim aż do końca.

Karierze artysty nie zaszkodził dwuletni pobyt w wojsku, podczas którego służył w bazach amerykańskch w Niemczech Zachodnich. Po powrocie do USA w 1960 roku kontynuował karierę aktorską i piosenkarską. Wystąpił w 33 filmach - westernach, komediach muzycznych i dramatach.

Charyzma Presleya przyczyniła się do tego, że bez szwanku przetrwał on tzw. inwazję brytyjską, czyli pojawienie się na amerykańskim rynku muzycznym zespołów z Wysp, a przede wszystkim oszałamiającą karierę The Beatles. Presley wciąż miał wiernych sobie fanów.Do śmierci w wieku 42 lat koncertował, nagrywał płyty i występował w programach telewizyjnych.

Reklama
Reklama

Sprzedaż płyt Presleya przekroczyła miliard, był czternastokrotnie nominowany do Grammy (zdobył 3 statuetki). W USA ponad 100 jego albumów i singli zdobyło status złotych lub platynowych.

Ostatni koncert Elvisa Presleya, 26 czerwca 1977 roku, Indianapolis

Król żyje. I kropka

Presley zetknął się z silnymi lekami już podczas służby wojskowej w Niemczech. Zażywał wówczas środki pobudzające. W kolejnych latach  do apteczki piosenkarza dołączyły środki antydepresyjne i nasenne. Zdarzało się również, że nadużywał narkotyków.

Po rozwodzie z żoną, Proscillą, w 1973 roku, Presley bardzo intensywnie koncertował. Funkcjonował dzięki coraz większym dawkom silnych leków nasennych na zmianę z pobudzającymi, a dodatkowo - przeciwbólowymi. Takiego bombardowania medykamentami, a także coraz potężniejszej tuszy piosenkarza, nie wytrzymało serce. Według oficjalnego komunikatu, Presley umarł 16 sierpnia 1977 roku z powodu niewydolności serca.

Jednak kwestia przyczyn zgonu wciąż budzi kontrowersje. Jeszcze w 2010 roku, czyli 33 lata po śmierci artysty, jego osobisty lekarz George C. Nichopoulos, obecny podczas znalezienia ciała, oświadczył, że przyczyną śmierci Presleya była chroniczna niedrożność jelit. Według lekarza, artysta nie chciał się poddać zabiegowi kolostomii, który mógłby uratować mu życie.

Reklama
Reklama

Bez względu na to, jakie były prawdziwe przyczyny śmierci gwiazdora, nie wszyscy jego wielbicie przyjeli zgon do wiadomości. Wielu do dziś tkwi w przekonaniu, że w 1977 roku skremowano brata-bliźniaka Elvisa albo woskową figurę, a sam Król żyje sobie spokojnie gdzieś w ukryciu.

Zapewne ich przekonania nie zmienią nawet wyniki sekcji zwłok Elvisa Presleya, które zostaną ujawnione w 2027 roku.

Kultura
Nie żyje Frank Gehry. Legendarny architekt miał 96 lat
Kultura
Pomyśleć o tym, co nieoczywiste. Galeria sztuki afrykańskiej Omeny Mensah w Warszawie
Patronat Rzeczpospolitej
Gwiazdy rozświetlają Kinotekę! Drugi dzień BNP Paribas Warsaw SerialCon za nami
Patronat Rzeczpospolitej
Serialowa stolica – BNP Paribas Warsaw SerialCon 2025 z programem dla dzieci, młodzieży i mieszkańców Warszawy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kultura
Muzeum Sztuki Nowoczesnej: „Kwestia kobieca 1550-2025”. Czy sztuka ma płeć?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama