Dobry żart jak fitness
Śmianie się pobudza system sercowo – naczyniowy, dostarczając dawki tlenu porównywalnej z średnio-wysiłkowymi ćwiczeniami fizycznymi. Organizm dotlenia się, szybciej bije nam serce i krąży krew. Dotlenia się również nasz mózg, dzięki czemu łatwiej przyswajamy wiedzę.
Śmiech angażuje aż 80 różnych mięśni, w tym mięśnie twarzy i brzucha. Drgająca przepona masuje jelita. Dzięki temu lepiej trawimy i szybciej spalamy kalorię.
Ćwicząc mięśnie twarzy nasza skóra staje się jędrniejsza. Radość zwiększa wydzielanie endorfin – hormonów szczęścia. Łagodzą one różne dolegliwości, m.in. bóle zębów, głowy czy mięśni. Lepiej funkcjonuje również nasz system odpornościowy.
Naukowcy wykazali związek pomiędzy śmiechem a poprawą kondycji człowieka. U wesołych ludzi wzrasta ilość antyciał likwidujących wirusy i infekcje. Gruczoły wydzielają mniej adrenaliny, czyli hormonu stresu.
Leczenie śmiechem...
Jak najbardziej! Gelontologia to terapia, w której wykorzystywana jest koncepcja leczenia śmiechem.
Na całym świecie powstają kluby, gdzie na sesjach terapeutycznych ludzie spotykają się po to, aby po prostu zdrowo się pośmiać. Do takich sesji potrzebne jest przygotowanie - należy porozciągać mięśnie twarzy i brzucha oraz poćwiczyć intensywne oddychanie. Po ćwiczeniach wszyscy opowiadają sobie dowcipy, uczestniczą w różnych grach i zabawach.