Łukasz Napora z SA przyznał, że o zaproszenie tego didżeja byli proszeni nieustannie po jego występie w Płocku w 2009 r. podczas Audioriver.

James grał w Polsce wielokrotnie. Zapamiętał barszcz czerwony i świetną zabawę w Piekarni. Czy Soho także zapamięta? Ekipa z SA na to liczy, bo to oryginalne miejsce. A w takich właśnie Holden miksuje progressive house'owe, wielogodzinne sety.

Za to w studiu didżej komponuje rodzaj futurystycznej elektroniki tanecznej, która z powodzeniem mogłaby być ścieżką dźwiękową filmu s. f. Biorąc pod uwagę młody wiek muzyka – 25 lat – można się spodziewać, że jeszcze wiele razy zaskoczy. Tym bardziej że jest porządnie wyedukowany (pianino, skrzypce), podpisał umowę z wytwórnią Sony i wspiera go Pete Tong.

James Holden, Soho Factory, Warszawa, ul. Mińska 25, bilety: 39 zł, rezerwacje: tel. 22 323 19 00, piątek (4.11), godz. 21