Najwyższy człowiek świata znalazł miłość

Sultan Kosen, turecki rolnik, a zarazem najwyższy człowiek świata, znalazł miłość swojego życia. Samotny dotąd trzydziestojednolatek wstąpił w związek małżeński.

Publikacja: 28.10.2013 14:08

Najwyższy człowiek świata znalazł miłość

Foto: AFP

Wybranką tureckiego giganta jest Merve Dibo, kobieta o wzroście 1,73 m.

Wpisany do Księgi Guinnessa Sultan Kosen cierpi na akromegalię spowodowaną guzem przysadki mózgowej. W ubiegłym roku liczącego już 251 cm wysokości mężczyznę zoperowano w szpitalu uniwersyteckim w Wirginii, usuwając guz. Choć Kosen wciąż minimalnie rośnie, jego stan się ustabilizował.

Rekordowe rozmiary Sultana Kosela dotyczą także jego dłoni i stóp. Dłonie mają długość 27,5 cm, a stopy - 36,5 cm i także zostały wpisane do Księgi Guinnessa.

Turecki rolnik długo czekał na miłość swojego życia. Udało mu się ją znaleźć dopiero w wieku 31 lat.

- Szkoda, że nie mogłem znaleźć odpowiedniej wzrostem dziewczyny - powiedział Kosel brytyjskiemu dziennikowi "Daily Mail". - Ale teraz wierzę, że znalazłem swoją drugą połowę.

Kosel ma w Turcji status niemal tak wysoki jak najbardziej znani celebryci. Na swój ślub w mieście Mardin na południu Turcji zaprosił wielu polityków i sławnych osobistości. Wystąpił na nim w szytym na miarę garniturze i wykonanych specjalnie na tę okazję butach.

Ślub najwyższego człowieka świata

Wybranką tureckiego giganta jest Merve Dibo, kobieta o wzroście 1,73 m.

Wpisany do Księgi Guinnessa Sultan Kosen cierpi na akromegalię spowodowaną guzem przysadki mózgowej. W ubiegłym roku liczącego już 251 cm wysokości mężczyznę zoperowano w szpitalu uniwersyteckim w Wirginii, usuwając guz. Choć Kosen wciąż minimalnie rośnie, jego stan się ustabilizował.

Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem