Reklama

Szlagiery Wojciecha Manna

Po sukcesie pierwszego zestawu „Nieprzebojów” prezenter Trójki przygotował drugą mocną składankę.

Publikacja: 16.03.2015 20:00

Wojciech Mann, Nieprzeboje. Krok 2, MTJ, 2 CD, 2015

Wojciech Mann, Nieprzeboje. Krok 2, MTJ, 2 CD, 2015

Foto: Rzeczpospolita

Przewrotnie można powiedzieć, że wzorzec „nieprzeboju" stanowi sam Wojciech Mann. Nie jest dwudziestoletnią blondynką, na antenie nie ćwierka, potrafi za to zrobić perełkę z czytania prognozy pogody. Nie gra nowości – Daft Punk czy Pharella Williams, a nie schodzi z anteny od czasu debiutu. O takim zjawisku w świecie muzyki mówi się z angielska „evergreen". Myślę, że pan Wojciech ma tego świadomość, jednak nie chce tego powiedzieć głośno, bo jest ze starej szkoły, która ceniła skromność. Pozwolił sobie jednak na aluzję do „evergreena" zamieszczając na rozkładówce zdjęcie pięknego zielonego Chyslera Three Hundred.

Przygotowując pierwszy zestaw "nieprzebojów", który to termin jest autorskim pojęciem Wojciecha Manna, prezenter podkreślał, że tym się różni nie przebój od przeboju, że nie jest wałkowany do granic możliwości przez popularne stacje radiowe. Nie jest też umieszczany na składankach typu „największe hity lata". A mimo to dzięki takim prezenterom jak Mann – ma szansę zagościć w pamięci słuchaczy znacznie dłużej niż wspomniane lato.

Album rozpoczyna mocne uderzenie formacji S.U.N., o której mało kto pamięta, a współtworzonej przecież przez byłego członka Whitesnake o polsko-śląsko brzmiącym nazwisku Brian Tychy. Miasto znane jest również z browaru i pewnie dlatego drugi krążek rozpoczyna nieprzebój „One More Beer" formacji The Western Slizzers. Autor składanki zwraca uwagę, że treść jest niepedagogiczna, zaś liczba przyrzeczeń składanych przez głównego bohatera piosenki adorowanej niewieście - wprost proporcja do wychylonych kufli. Pan Wojciech przestrzega przed treściami, ale muzyka The Western Slizzers przypadła mu go gustu tak bardzo, że proponuje „jeszcze jeden" utwór grupy: bluesowe boogie, również o niemoralnym przesłaniu, co podkreśla tytuł „Break The Rules".

Dwóch pieśni doczekała się również nowojorska formacja Spin Doctors – pewnie dlatego, że w tym roku mamy wszystkie rodzaje wyborów. Osobiście nie narzekam – na zespół rzecz jasna, ponieważ Nowojorczycy uznawani przez polskich radiowców za autorów jednego przebojów – „Two Princes", „nieprzebojów" mają więcej: „So Bad" i „Scotch And Water Blues".

Na dwóch płytach pojawiają się też dobrze znani słuchaczom Trójkowych audycji Wojciecha Manna - Black Star Riders, a także Leslie West, Dale Watson czy kanadyjska wokalistka Sass Jordan, znana ze wspomnianego zespołu S.U.N.

Reklama
Reklama

Największym hitem wśród „nieprzebojów" jest jednak piosenka „We're An American Band" formacji Grand Funk Railroad, która w refrenie zapowiada, że odwiedzi nasze miasto. Dzięki płycie Wojciecha Manna – grupa i jej piosenka może być obecna we wszystkich polskich miejscowościach, a nawet wioseczkach.

Na koniec chciałem podkreślić, że obie płyty mają tak obszerny repertuar, że zamiast dwóch mogłoby ich być trzy. Jak już wiemy, tak się nie stało. Będzie za to trzeci podwójny album. Za dwa lub trzy miesiące.

Wojciech Mann Nieprzeboje. Krok 2 MTJ CD, 2015

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama