Wojciech Przybylski walczy w szpitalu z ciężką chorobą. Wspierają go artyści, których brzmienie kreował przez czterdzieści lat swojej pracy zawodowej. Od 1973 realizuje nagrania i koncerty dla Polskiego Radia. Nagrywał większość albumów wytwórni Tonpress, a więc niemal wszystkich gwiazd polskiego rocka lat 80.
Współtworzył brzmienie zespołu Perfect nagrywając ich pierwsze albumy: „Perfect" (biała okładka z zielonym napisem), „Live", „Unu", a później „Perfect Symfonicznie". Nagrywał płyty zespołu Maanam i Republika. Absolutnym zaufaniem darzy go Kazik Staszewski, realizował wszystkie płyty Kultu, KNŻ i solowe nagrania Kazika. Płyty grupy Voo Voo w tym dwie najnowsze: „Nowa płyta" i „Dobry wieczór" są także jego dziełem. Choroba przerwała jego pracę nad nowym albumem grupy Zakopower.
Nie specjalizuje się tylko w rocku. Współpracował z jazzmanami tej klasy, co: Zbigniew Namysłowski, Tomasz Stańko, Włodzimierz Nahorny i Andrzej Jagodziński. Bliska jest mu muzyka orkiestrowa, która wymaga szczególnego podejścia do pracy w studiu. Zapisywał na taśmie Orkiestry Polskiego Radia pod dyrekcją Stefana Rachonia, Jana Pruszaka oraz Mieczysława Nowakowskiego, a także big bandy, m.in: Warsaw Band czy radiową orkiestrę Andrzeja Trzaskowskiego. Nagrywał też muzykę do filmów m.in. „Vabank" i seriali m.in. „Alternatywy 4".
Wiele koncertów, jakie odbyły się w Studiu S1 Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego i S3 im. Agnieszki Osieckiej, transmitowanych bądź retransmitowanych realizował właśnie Wojciech Przybylski. Miejmy nadzieję, że szybko wróci do swoich zadań i z właściwą sobie pasją poświęci swój talent, doświadczenie i „ucho" artystom, ich muzyce i słuchaczom.
Udział w koncercie charytatywnym „Gramy dla Wojtka" zapowiedzieli m.in: zespoły Perfect, Kult, KNŻ, Lady Pank, T.Love, Kapela ze Wsi Warszawa, soliści: Ewa Bem, Zbigniew Wodecki, Edyta Bartosiewicz, Justyna Steczkowska, Kazik z zespołem ProForma oraz jazzmani: Tomasz Stańko, Andrzej Jagodziński i Krzysztof Ścierański. Takiej plejady gwiazd w jednym koncercie jeszcze nie było. To będzie radosny wieczór dla Wojciecha Przybylskiego i artystów, którzy go wspierają.