196 zdjęć z różnych części świata, autorstwa 32 najlepszych polskich fotoreporterów, gwarantują prawdziwą ucztę dla miłośników fotografii dokumentalnej. Podczas wystawy nie zabraknie również lokalnych akcentów. Aż czterech nagrodzonych w tym roku fotoreporterów to mieszkańcy Małopolski.
Piotr Tracz (Agencja Fotograficzna Reporter Poland), laureat aż trzech nagród w konkursie, sięgnął po niezwykle ważny temat i stworzył poruszający portret Jerzego Bogusza, jednego z ostatnich żyjących więźniów obozu w Oświęcimiu. Pokazał na swoich zdjęciach tragizm tamtych wydarzeń, które nadal są obecne w pamięci żyjących więźniów.
- To zdjęcie jest fragmentem większej całości, projektu, który realizuję już od trzech lat. Dotyczy on pierwszego transportu więźniów do obozu KL Auschwitz, który 14 czerwca 1940 r. dotarł do Oświęcimia. Udało mi się spotkać z dziewięcioma osobami, czyli ze wszystkimi żyjącymi więźniami. Pan Jerzy Bogusz, który w tym roku skończy 94 lata, jest pogodnym człowiekiem. Po wojnie był wykładowcą na Politechnice Krakowskiej. Jednak 75 lat po tym, jak trafił do obozu, nadal nie może wyzbyć się piętna, którym został naznaczony podczas pobytu w „fabryce śmierci”. Mimo leciwego wieku, do dzisiaj uświadamia historycznie młodych ludzi o tamtejszych wydarzeniach – powiedział Piotr Tracz.
Laureatem tej samej kategorii „Portrety” został Mateusz Skwarczek (Gazeta Wyborcza Kraków). Bohaterem nagrodzonego zdjęcia, które zostało wykonane w Zakopanem, jest skoczek narciarski Maciej Kot.
Pozostali dwaj laureaci z Małopolski to: Bartłomiej Jurecki (Tygodnik Podhalański), wielokrotnie nagradzany w poprzednich edycjach konkursu, oraz Krzysztof Racoń.