Eksplozja stosu pudełek

Jak rzucone w kąt klocki, z których część stoi prosto, a część ma się za chwilę wywrócić – tak można opisać projekt Centrum Festiwalowo-Kongresowego Camerimage, który dla Łodzi przygotował Gehry, Frank Gehry. Superbohater światowej architektury.

Publikacja: 12.01.2010 01:05

– Od 15 lat walczę o takie centrum. Jeśli powstanie, żadne inne na świecie nie da się z nim porównać – mówi Marek Żydowicz. – Kształt bryły można określić jako harmonijną dekonstrukcję. Jest w niej równowaga, ale i ekspresja.

Największe wrażenie w projekcie robi olbrzymi szklany dach umieszczony nad lobby i przecinający centrum na wskroś. Na jego dwóch połaciach nachylonych pod kątem 75 stopni mają być wyświetlane filmy.

Projekt przewiduje także utworzenie zielonych ogrodów na dachach. – Oprócz komfortu odbioru filmów i prowadzenia warsztatów chcieliśmy dać uczestnikom imprez możliwość relaksu – wyjaśnia Żydowicz i podkreśla, że koncepcja funkjonalno-użytkowa budynku to rozwiązanie unikatowe.

Oprócz dużych imprez, jak Camerimage i Festiwal Dialogu Czterech Kultur, które gromadzą nawet 10 tysięcy ludzi, w centrum będzie można urządzać mniejsze, nawet kilka jednocześnie, ponieważ budynek daje się podzielić na osobne strefy.

W sali widowiskowej przewidziano 2500 miejsc. Oprócz niej w Centrum znajdą się jeszcze cztery mniejsze sale projekcyjne oraz dwie ekspozycyjne, restauracje i księgarnia.

Gehry jest nie tylko twórcą ekscentrycznych form, ale i najsłynniejszego współczesnego architektonicznego mitu, mitu Bilbao.

Bryła zbudowanego przez niego w Bilbao Muzeum Guggenheima przyciągnęła miliony turystów i miliony dolarów. Tak powstała legenda, w której efektowna architektura zamieniła ubogie portowe miasto w dynamiczną metropolię. Legenda rozpala wyobraźnię. Który burmistrz nie chciałby dzieła Gehry’ego?

Budynek w Łodzi miałby stanąć między ulicami Tuwima, Nowotargową i Targową. Obok remontowanej dawnej elektrociepłowni EC1, niskiego, ceglanego budynku z secesyjnymi elementami, w którym mieści się Zakład Energetyczny, oraz czterokondygnacyjnych kamienic z końca XIX i początku XX wieku, gdzie sypie się tynk.

– Jest szansa, że dzięki budynkowi centrum Camerimage te kamienice zostaną wyremontowane, że pojawią się tam inwestorzy, że powstanie uporządkowana pierzeja – mówi Jacek Ferdzyn, prezes łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich.

– W przypadku projektu Gehry’ego nie było żadnych wytycznych, którym architekt musi sprostać, jak nieprzekraczalna linia zabudowy, wysokość gzymsów, liczba kondygnacji etc. Gdyby były, on i tak by je kontestował – tłumaczy Ferdzyn. – To zresztą w pewnych sytuacjach jest uprawnione, ten budynek to rzeźba, trudno oceniać go, używając argumentów wywodzących się z kanonu architektury. Tak powstawały kościoły w średniowiecznych miastach. Projekt podoba się w środowisku polskich architektów, niektórzy zazdroszczą go Łodzi – dodaje.

[ramka][b]Grzegorz Piątek, krytyk architektury[/b]

Budowa wyrazistego gmachu, który ma witać osoby przyjeżdżające do Łodzi od strony Warszawy, jest dobrym pomysłem. Odpowiednia jest również skala budynku w zestawieniu z pobliską elektrownią czy Teatrem Wielkim. Studziłbym jednak entuzjazm, choć nie z powodów estetycznych. W Łodzi wiąże się z tym budynkiem ogromne nadzieje, liczy na polską powtórkę efektu Bilbao. Tymczasem już wielokrotnie podważano tezę, że jednym budynkiem da się wydźwignąć miasto z niebytu. Muzeum Guggenheima w Bilbao było elementem wieloletniego programu modernizacji miasta. Zbudowano metro, wymieniono XIX-wieczną kanalizację. Działano na wielu poziomach.Projekt stworzenia Nowego Centrum przypomina mi trochę wioski potiomkinowskie, piękne dekoracje, które maskują przykrą rzeczywistość. Przyjezdni będą je zwiedzać, ale nie zapuszczą się dalej. Ono będzie jak wyspa podobna do Manufaktury. Fronty kamienic przy Piotrkowskiej są w niezłym stanie, ale Łódź cierpi na poważne problemy infrastrukturalne, społeczne, ma cieniutką warstwę inteligencji.

Inne pytanie to, czy kolejny budynek Gehry’ego nie wywoła ziewnięcia globalnej publiczności, czy nie zostanie odebrany jako nuworyszowski gest aspirującego miasta, które kilkanaście lat po Bilbao chce załapać się na jakiś trend. Trend miniony!

Wiele miast bezskutecznie próbowało powtórzyć efekt Bilbao. Na świecie nastąpiła inflacja widowiskowej architektury. W czasie kryzysu twórcy ekstrawaganccy, jak Gehry, Libeskind czy Hadid, musieli znieść wiele krytyki. Kilka prestiżowych budynków Gehry’ego nie powstanie. Architekt chyba wyciągnął wnioski. Projekt łódzki wygląda jak eksplodujący stos pudełek, ale każde z nich mieści osobną strefę funkcjonalną. Jest to więc budynek na swój sposób szczery, w przeciwieństwie m.in. do muzeum Guggenheima, które ukrywa swoją strukturę za sukienkami z powyginanej tytanowej blachy. Dobrze też, że ten projekt różni się stylistycznie od innych realizacji architekta. Bilbao VI” byłyby sygnałem dla świata, że Łódź i Polskę stać tylko na zapóźnione kopie klasyki. Gehry tylko na początku kariery robił podobne rzeczy, w mniejszej skali. Fascynował się tandetną, samorodną architekturą garaży, ogrodzeń, przetwarzał te kanciaste, kontenerowe formy. [/ramka]

– Od 15 lat walczę o takie centrum. Jeśli powstanie, żadne inne na świecie nie da się z nim porównać – mówi Marek Żydowicz. – Kształt bryły można określić jako harmonijną dekonstrukcję. Jest w niej równowaga, ale i ekspresja.

Największe wrażenie w projekcie robi olbrzymi szklany dach umieszczony nad lobby i przecinający centrum na wskroś. Na jego dwóch połaciach nachylonych pod kątem 75 stopni mają być wyświetlane filmy.

Pozostało 90% artykułu
Kultura
Przemo Łukasik i Łukasz Zagała odebrali w Warszawie Nagrodę Honorowa SARP 2024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali