Oprócz folk rocka Maqamy zobaczymy też utożsamianą z gitarowym popem Ewelinę Flintę. Za najprzyjemniejszą niespodziankę uznać należy jednak występ Tomka Lipińskiego z Tiltem.

Lipiński zaczynał pod koniec lat 70. ub. wieku w grupie Tilt od garażowych nagrań. Od początku jego wrażliwość wykraczała poza zaskakująco sztywne ramy punku. Fascynował się szeroko rozumianą alternatywą, nowofalowym brzmieniem, wiedział, jak w swojej twórczości kłaść psychodeliczne akcenty. To paradoks, że w świadomości masowego słuchacza utrwalił się łagodnymi, miłymi piosenkami o miłości i pokoju. Teraz chce puścić w niepamięć intymne, akustyczne koncerty. Lubi z Tiltem dać czadu.

I to łączy go z Maqamą. Na wydanej niedawno debiutanckiej płycie „Maqamat” panowie grają bowiem na tyle głośno, że zaczęto porównywać ich ze Sweet Noise. Kamilowi Haidarowi i spółce nie brak zastanawiających pomysłów – w aranżacjach wykorzystują elektronikę, ale szanują tradycję, czego najlepszym dowodem jest zmyślnie wpleciona lira korbowa. Mają też wielkie serce – wcześniej wspierali Kampanię Wodną i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

[i]Maqama, Ewelina Flinta, Lipiński i Tilt, Proxima, ul. Żwirki i Wigury 99a, bilety: 25 – 30 zł, rezerwacje: tel. 22 621 94 54, czwartek (18.02), godz.19[/i]