Poniedziałkowy koncert w Powiększeniu może i nie będzie miał tak intymnej atmosfery jak poprzednie w stolicy, co nie znaczy, że nie będzie dobry.
Zespół celuje w rozwiązania ryzykowne. Bo kto wpadłby na to, by brzmienie dziecięcych instrumentów i zabawek sąsiadowało z partiami kontrabasu Mikołaja Pospieszalskiego? Gdzie wyrafinowana kobieca wokalistyka, a gdzie nonszalancja funkowego jam session? Jak niby połączyć zbudowane na niedomówieniach i grach słów teksty z ludową surowizną?
Dużo pytań, ale na wszystkie z nich otrzymamy odpowiedzi, jeśli tylko ruszymy się do śródmiejskiego klubu. Bo Dagadana to wiele więcej niż śmiały zamysł intrygująco wyglądający na papierze – wszystkie wspominane elementy na żywo harmonijnie ze sobą współgrają.
Jazz nabiera poczucia humoru, a muzyka źródeł traci swoją przaśną konotację. Wokalistka i pianistka Danna Vynntyska śpiewa po ukraińsku, odpowiedzialna za elektronikę, również udzielająca się za mikrofonem Daga Gregorowicz – po polsku, niemniej panie znajdują na scenie wspólny język. Co więcej, rozumieją się nawet bez słów.
[i]Dagadana, Powiększenie, Warszawa, ul. Nowy Świat 27, bilety: 20 – 25 zł, rezerwacje: tel. 503 118 088, poniedziałek (29.03), godz. 20[/i]