Dziś 1/3 menedżerów w Polsce to kobiety, ale jaki dokładnie jest ich udział w zarządach firm, nie wiadomo, bo brak szczegółowych badań. W każdym razie Polki, jak Brytyjki i Finki, zajmują najwięcej stanowisk kierowniczych w Europie. Ale ostrożnie z nadmiarem optymizmu. Choć obecnie kobiety szybciej awansują, wciąż szanse ich karier są nieporównywalnie mniejsze niż mężczyzn. W krajach UE na stanowiskach kierowniczych pracuje 32 proc. kobiet, z czego 10 proc. jest członkami zarządów, a tylko 3 proc. dyrektorami generalnymi. Współczesne kobiety nie czekają na zmiany z założonymi rękami. Starają się zmienić stereotypy i reguły gry. Trwa właśnie konferencja „Kobieta XXI wieku”. Bierze w niej udział ok. 80 osób, głównie reprezentantki wielkich firm z kierowniczych stanowisk oraz przedstawicielki kilkunastu organizacji i stowarzyszeń kobiecych.
Przy okazji organizatorzy doliczyli się, że mamy w Polsce ok. 150 kobiecych organizacji, z których wiele wspiera przedsiębiorczość kobiet. Konferencja nie służy jednak stworzeniu kolejnego kobiecego lobby. Jest otwarta dla mężczyzn. Główne jej tematy: jak zmienił się styl życia kobiety w XX wieku? I jak współczesne kobiety odnajdują się w męskim świecie biznesu?
Kultura biznesu jest zdominowana przez mężczyzn zorientowanych na szybki sukces, karierę, duże pieniądze. Oni reprezentują twarde wartości. Kobiety cenią wartości miękkie, szczególnie dobre relacje międzyludzkie. Czy wobec tego męski i żeński biznes to kompletnie inne światy? Jak zmieni się kultura biznesu i style życia na skutek ich przenikania?
Anna Nalazek, prezes Zarządu Intuition Polska, prognozuje, że w przyszłości może ukształtować się społeczeństwo, w którym dominować będą kobiety. Te stojące na czele przedsiębiorstw wprowadzą nową ekonomię, opartą nie na sile, lecz miękkim zarządzaniu. W życiu prywatnym rozpowszechnią się matriarchalne rodziny. Nie ma jednak nic za nic. Mocne kobiety mogą stracić zdolność do kompromisu, ryzykując samotność. Chyba że zrezygnują z dążenia do perfekcji we wszystkich dziedzinach. Wtedy będą szczęśliwe i spełnione.
Wizje rozwoju kobiecych karier niejednokrotnie znacznie się różnią. Izabela Markiewicz, dyrektor projektu Konferencja „Kobieta XXI wieku” sądzi, że godnym polecenia ideałem równania szans nie jest wcale system skandynawski.