Zwolnić bicie serca, uratować życie

Ryzyko zawału można zmniejszyć aż o jedną trzecią. Wystarczy u osób z chorobą wieńcową zwolnić akcję serca

Publikacja: 02.09.2008 02:34

Oto wnioski płynące z międzynarodowego programu „Beautiful” prowadzonego z udziałem Polaków. – To ekscytujące badanie – mówił podczas ogłoszenia jego wyników prof. Kim Fox, przewodniczący Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Zapowiada nowe podejście w leczeniu osób z chorobą wieńcową. Tym bardziej że lekarze dysponują coraz skuteczniejszymi narzędziami do spowalniania akcji serca.

Tylko w krajach Unii Europejskiej w wyniku powikłań związanych z chorobą wieńcową umiera rocznie 700 tys. osób.

Co roku 100 tys. Polaków przechodzi zawał serca. Choroby układu krążenia są przyczyną około połowy wszystkich zgonów.

Rezultaty prowadzonego od 2005 roku badania Beautiful przedstawiono podczas kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, który w sobotę rozpoczął się w Monachium. W programie badań wzięło udział 11 tys. pacjentów z 33 państw świata, w tym Polski. Średnia wieku badanych to 64 lata.

Lekarze już wcześniej wiedzieli, że częstość skurczów serca jest bezpośrednio odpowiedzialna za wiele chorób układu krążenia, ale nie dysponowali twardymi dowodami. Przyniosło je dopiero badanie Beautiful.– Po raz pierwszy udało się wykazać, że przyspieszenie akcji serca może wywołać u tej grupy chorych tak dramatyczne skutki – mówi prof. Michał Tendera ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, jeden z pięciu członków komitetu zarządzającego badaniem.

Osoby cierpiące na chorobę wieńcową z częstością rytmu serca powyżej 70 uderzeń na minutę są o ponad jedną trzecią bardziej narażone na zgon z powodu powikłań sercowo-naczyniowych. Obarczone są również większym ryzykiem śmierci z powodu zawału (46 proc.) czy niewydolności serca (56 proc.).

[wyimek]700 tys. osób umiera co roku w krajach Unii Europejskiej z powodu powikłań związanych z chorobą wieńcową [/wyimek]

W jaki sposób to zmienić? Spowalniając akcję serca – udowadnia Beautiful. Jeśli liczba uderzeń spadnie poniżej 70 na minutę, ryzyko zawału serca i konieczności wykonania zabiegu na tętnicach wieńcowych (rewaskularyzacja) obniżają się aż o jedną trzecią.Efekt ten udało się uzyskać z pomocą leku o nazwie iwabradyna. To preparat o selektywnym działaniu, które polega na spowolnieniu akcji serca.

Wykorzystywane dotychczas w tym celu leki z grupy beta-blokerów mają pewne ograniczenia. Nie mogą ich na przykład używać osoby cierpiące na astmę oskrzelową lub chorzy z niskim ciśnieniem. Preparaty te wywołują też skutki uboczne, m.in. zwiększoną męczliwość czy skurcz naczyń.

W sumie te objawy i przeciwwskazania dotyczą kilkunastu procent wszystkich pacjentów z chorobą wieńcową. Chorzy z uszkodzeniem lewej komory serca są szczególnie podatni na powikłania sercowo-naczyniowe. Dlatego to właśnie oni zostali wybrani do udziału w badaniu Beautiful.Podzielono ich na dwie równe grupy. Jedna przyjmowała iwabradynę, druga placebo. Co ważne, prawie wszyscy stosowali jednocześnie leki uważane za najbardziej skuteczne w leczeniu choroby wieńcowej (beta-blokery, statyny, inhibitory konwertazy angiotensyny, aspirynę).

U chorych, którzy mieli przyspieszoną akcję serca i zażywali iwabradynę, odnotowano istotne zmniejszenie prawdopodobieństwa zawału i konieczności wykonania zabiegu na tętnicach wieńcowych. Jednocześnie ci pacjenci nie odczuwali żadnych poważniejszych skutków ubocznych.

– Wyniki badania Beautiful powinny przyczynić się do modyfikacji leczenia pacjentów z chorobą wieńcową – ocenia prof. Jarosław Kasprzak z Łódzkiego Uniwersytetu Medycznego, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Mimo że badanie rytmu serca jest procedurą prostą i konieczną, lekarze wciąż wykonują ją zbyt rzadko.

Oto wnioski płynące z międzynarodowego programu „Beautiful” prowadzonego z udziałem Polaków. – To ekscytujące badanie – mówił podczas ogłoszenia jego wyników prof. Kim Fox, przewodniczący Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Zapowiada nowe podejście w leczeniu osób z chorobą wieńcową. Tym bardziej że lekarze dysponują coraz skuteczniejszymi narzędziami do spowalniania akcji serca.

Tylko w krajach Unii Europejskiej w wyniku powikłań związanych z chorobą wieńcową umiera rocznie 700 tys. osób.

Pozostało 86% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"