Latte art - sztuka z mleka

[b]Jak długo jesteś baristą? [/b]

Zacząłem około cztery lata temu. Początki były trochę trudne - wiadomo nowi ludzie, nowa praca - to było stresujące, ale pomogli mi doświadczeni bariści

[b]Widziałem, że podczas przygotowań doświadczeni bariści pomagali amatorom. Co myślisz o ich występie? [/b]

Niestety nie oglądałem wszystkich, bo byłem dość zmęczony a w wolnej chwili pomagałem znajomym. Ale z wypowiedzi wnioskuję, że byli zadowoleni.

[b]W zawodach wzięli udział bariści z całej Polski, czy była ostra rywalizacja? [/b]

Atmosfera była rewelacyjna, zresztą jak zawsze na imprezach kawowych. W naszym środowisku nie ma rywalizacji, chyba każdy traktuje to jak zabawę i zdobywanie nowych doświadczeń. Mamy możliwość spotkania się, wymiany swoich doświadczeń i poglądów na tematy, nie tylko związane z kawą.

[b]Czy do tego zajęcia potrzebne są jakieś szczególne umiejętności? [/b]

Na pewno potrzeba dużo chęci i samozaparcia. Kawa jest tematem nie do końca odkrytym, codziennie dowiaduję się o niej nowych rzeczy.

[b]Podczas finału namalowałeś mlekiem na latte rozetę i odwróconą rozetę. Długo trzeba trenować aby je wykonać?[/b]

Techniką Latte Art ”bawię” się od jakiś dwóch lat. Vice Mistrz Polski Latte Art 2008 wykonał taki wzór podczas swojego występu. Spodobał mi się, ćwiczyłem, ćwiczyłem i w końcu zaczęło mi wychodzić, a moje wykonanie stało się powtarzalne. Trzeba chcieć, być konsekwentnym, a reszta przyjdzie z czasem.

[b]Jaką kawę, z tych które można kupić w zwykłym sklepie albo markecie, polecasz do domowego użytku? [/b]