[b]Rz: Nie ma jak pobyt nad morzem albo w kopalni soli. [/b]
[b]Dr Jolanta Czerwik:[/b] Właśnie. Sól zawiera chlorek sodu, składnik wody morskiej i soli kuchennej.
[b]I to on leczy?[/b]
Tak, dodatnio wpływa na nabłonek górnych i dolnych dróg oddechowych uszkodzony przez zanieczyszczenia powietrza, w tym dym tytoniowy co sprzyja rozwojowi przewlekłych chorób zapalnych, w tym alergii takich jak astma oskrzelowa, przewlekłych zapaleń gardła, krtani, nosa i zatok. Pośrednio działa przeciwzapalnie, oczyszczająco i przeciwalergicznie. W naszym ośrodku dodatkowo poprzez rehabilitację układu oddechowego łagodzimy objawy POCHP (przewlekłej obturacyjnej choroby płuc), która zajmuje czwarte miejsce wśród przyczyn zgonów. Na kondycję pacjentów dobrze wpływa poza tym specyficzny mikroklimat podziemnych wyrobisk solnych – ujemna jonizacja powietrza, brak silnych alergenów i drobnoustrojów, obecność jonów wapnia i magnezu, wyższe niż na powierzchni stężenie parcjalne tlenu i dwutlenku węgla, stała temperatura 11 st. C, wysoka wilgotność powietrza. W takich warunkach, szczególnie przy prowadzonej jednocześnie muzykoterapii, zapominamy o stresach. Około 70 proc. naszych pacjentów odczuwa poprawę samopoczucia, często obserwuje się złagodzenie lub remisję choroby. Wzmacnia się układ immunologiczny, więc jesteśmy bardziej odporni na infekcje dróg oddechowych.
[b]Czy spacery nad morzem albo pobyty przy tężniach równie korzystnie wpłyną na układ oddechowy jak pobyt w kopalni soli?[/b]