Na koncercie oprócz starszych nagrań usłyszymy nowy materiał. Czego mogą oczekiwać po nim słuchacze?
Ania Dąbrowska: Kończę pracę nad swoją czwartą płytą, którą roboczo nazwaliśmy „AniaMovie”. Na jej program złożą się głównie piosenki napisane do filmów powstałych na przestrzeni ostatnich 50 lat. Obok trzech utworów z tej płyty zaśpiewam jeszcze swoją najnowszą piosenkę „Nigdy nie mów nigdy”, którą napisałam do filmu o tym samym tytule. Przygotowałam też jedną niespodziankę.
Tym razem stawiasz na język angielski. Łatwo ci wyrazić się w tekstach pisanych w – było, nie było, – obcym języku?
Piosenki, które trafiły na „AniaMovie”, w oryginale były wykonywane po angielsku, więc automatycznie śpiewam je w tym języku.
Które z utworów z trzech poprzednich albumów wykonujesz obecnie z największą przyjemnością?