Tę nazwę grupy łatwo skojarzyć z ekspresyjnym stylem gry Brötzmanna, który przysporzył mu tyluż zwolenników, co przeciwników oraz przyczynił się do nazwania go „najgłośniejszym saksofonistą świata”. To było w latach 60. XX wieku, dziś nie jest już tak głośny, ale nie mniej awangardowy niż kiedyś.
Brötzmann nie spoczął na laurach jak wielu freejazzowych muzyków, z którymi grał wówczas u boku pianisty Cecila Taylora. Razem z Brytyjczykami: gitarzystą Derekiem Baileyem i saksofonistą Evanem Parkerem, stanął na czele europejskiej awangardy.
Brötzmann i jego koledzy nazywali swą muzykę wyzwoloną improwizacją, co miało również pewną konotację polityczną i społeczną. Ich muzyka nie pozostała bez wpływu na Amerykanów, w tym Kena Vandermarka, jednego z czołowych awangardzistów.
Trio Full Blast powstało z inicjatywy niemieckiego perkusisty Michaela Wertmullera, który zaprosił również do współpracy szwajcarskiego basistę Marino Pliakasa.
Gościnnie zagra w Powiększeniu amerykański saksofonista Mars Williams. Można się spodziewać wybuchowej mieszaniny talentu, śmiałych wizji artystycznych, wirtuozerii i energetycznych, bezkompromisowych improwizacji. Próbkę tego, co potrafi trio Full Blast, można znaleźć na płycie pod tym samym tytułem wydanej cztery lata temu. Jak zagrają z gościem, trudno przewidzieć. Tego trzeba posłuchać.