Dymisja dyrektora i konflikt o strategię

Dyrektor Muzeum Narodowego podał się do dymisji. Piotr Piotrowski twierdzi, że to przez odrzucenie jego programu reform.

Publikacja: 13.10.2010 14:41

O swojej decyzji dyrektor muzeum poinformował pracowników wczoraj na porannym spotkaniu. – To było bardzo krótkie spotkanie. Pan dyrektor oświadczył, że podaje się do dymisji i chce, żebyśmy się o tym dowiedzieli jako pierwsi. Potem wyszedł z sali – relacjonuje jeden z pracowników muzeum.

W ciągu dnia rozesłał do mediów oświadczenie: „W związku z odrzuceniem (...) przez Radę Powierniczą strategii rozwoju Muzeum Narodowego, składam rezygnację ze stanowiska dyrektora. Nie są mi znane konkretne zarzuty stawiane wobec tego obszernego dokumentu przez Radę Powierniczą, gdyż nie byłem zaproszony na jej obrady“ – napisał prof. Piotrowski.

Przypomniał też, że to rada bez konkursu zaproponowała mu objęcie stanowiska szefa muzeum. Profesor Piotrowski miał opracować program restrukturyzacji instytucji. Dokument przedstawił na początku ubiegłego roku.

Profesor Jack Lohman, przewodniczący Rady Powierniczej, na razie ostrożnie komentuje decyzję dyrektora Piotrowskiego. – Przykro mi jest, że nasza współpraca się nie udała. Muzeum wymaga głębokich reform i ta trudna praca jest ciągle przed nami – ocenia.

Dymisję dyrektora przyjął wczoraj minister kultury Bogdan Zdrojewski. – Uzgodniliśmy, że swoją funkcję będzie on pełnił do końca miesiąca. Dziś rozpocznę konsultacje z Radą Powierniczą w sprawie powołania na to stanowisko nowej osoby – wyjaśnia szef resortu.

Odrzucenie przez radę strategii rozwoju muzeum to niejedyny powód dymisji prof. Piotrowskiego. Od dłuższego czasu był w ostrym konflikcie z pracownikami. – Miał zbyt radykalne pomysły. Chciał m.in. połączyć kilka działów w jeden i zwolnić większość konserwatorów – opowiada jeden z nich.

Wśród nich była Dorota Ignatowicz-Woźniakowska, główna konserwator muzeum. Nie zgodziła na wypożyczenie na wystawę do Krakowa wymagającego renowacji obrazu „Bitwa pod Grunwaldem“. W jej obronie wystąpili pracownicy – w sumie 180 osób. W czerwcu wezwali dyrektora, by podał się dymisji. O poparcie zwrócili się też m.in. do ministra kultury i premiera.

O swojej decyzji dyrektor muzeum poinformował pracowników wczoraj na porannym spotkaniu. – To było bardzo krótkie spotkanie. Pan dyrektor oświadczył, że podaje się do dymisji i chce, żebyśmy się o tym dowiedzieli jako pierwsi. Potem wyszedł z sali – relacjonuje jeden z pracowników muzeum.

W ciągu dnia rozesłał do mediów oświadczenie: „W związku z odrzuceniem (...) przez Radę Powierniczą strategii rozwoju Muzeum Narodowego, składam rezygnację ze stanowiska dyrektora. Nie są mi znane konkretne zarzuty stawiane wobec tego obszernego dokumentu przez Radę Powierniczą, gdyż nie byłem zaproszony na jej obrady“ – napisał prof. Piotrowski.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"