Osoby zapracowane i zbyt dotąd zajęte, by wybrać się na „Sputnik”, mają jeszcze weekend, by obejrzeć nowe, kino z Rosji i przypomnieć sobie radziecką klasykę.
Choćby w piątek wieczorem w Kinotece jest w programie seans słynnego „Losu człowieka” Siergieja Bondarczuka z 1959 roku, a potem – spotkanie z kinem rosyjskich reżyserek. Będziemy mogli zobaczyć dwa obrazy Anny Melikian – czarną komedię „Mars” oraz oryginalną „Rusałkę”. Trzecim filmem jest „Podróż ze zwierzętami domowymi” Wiery Storożewej. Jej bohaterka Natalia to młoda kobieta, która dopiero po śmierci męża może wreszcie zacząć prawdziwe życie. Ze Storożewą możemy się spotkać w sobotę w Kulturze.
Na sobotę przygotowano też pokaz „Sali nr 6” w reżyserii Karena Szachnazarowa (a w oparciu o prozę Antoniego Czechowa). Ten obraz zwyciężył w ubiegłym roku w konkursie filmów fabularnych.
W niedzielę po południu odbędzie się pokaz obrazów nagrodzonych w konkursie „Sputnika” 2010, a tuż przed nim będzie można zobaczyć dramat nagrodzony w tym roku w Berlinie trzema Srebrnymi Niedźwiedziami – który także startuje w konkursie – „Jak spędziłem koniec lata” Aleksieja Popogrebskiego.